Koszalińska: nowa droga rowerowa pod wodą. Będzie odwodnienie

Po intensywnych opadach deszczu, które wystąpiły w ubiegłym tygodniu, zalany został m.in. fragment nowej drogi rowerowej na ulicy Koszalińskiej. Zarząd Dróg Miejskich wyjaśnia, że tak intensywne opady zdarzają się bardzo rzadko, ale już planowane jest przygotowanie odwodnienia dla tego terenu.

O sprawie poinformował nas czytelnik Tomasz, który w ubiegłym tygodniu wybrał się na przejażdżkę rowerową nową drogą dla rowerzystów na ulicy Koszalińskiej. - Jadąc drogą pieszo-rowerową wzdłuż ulicy Koszalińskiej znalazłem młodszego kuzyna położonego nieopodal Jeziora Strzeszyńskiego. Osobiście kolejne oczko wodne w Poznaniu mi nie przeszkadza, ale jednak gdy zmuszony jestem na chwilę włączyć się do regularnego ruchu, żeby znów być na ścieżce to... jednak ciut irytuje. Sama droga jest naprawdę fajnie zrobiona i nie ma co narzekać. Pytanie tylko czy nie warto zająć się sprawą, żeby na przyszłość nie trzeba było przesiadać się na chwilę z roweru na rower wodny - pyta Tomasz.

Zarząd Dróg Miejskich dziś odpowiedział na nasze zapytanie w tej sprawie. - Ulica Koszalińska nie posiada kanału deszczowego. Nadmiar wód opadowych i roztopowych z jezdni i ścieżki rowerowej ma wsiąkać w naturalne podłoże gruntowe. Sytuacja przedstawiona na fotografii jest wynikiem niespotykanego od wielu lat opadu - 60 ml/m² - tłumaczy Tomasz Libich z ZDM. - Jednak, podczas odbioru ścieżki rowerowej w ulicy Koszalińskiej, który miał miejsce 12 lipca, komisja oraz Rada Osiedla wniosły uwagi dotyczące pilnego rozwiązania kwestii odwodnienia fragmentu ścieżki i jej zabezpieczenia przed zalewaniem podczas ponad normatywnych opadów - dodaje.

Zlecono już projektantowi opracowanie koncepcji odwodnienia tego fragmentu drogi rowerowej. - Z uwagi na fakt, że nie ma tu kanalizacji deszczowej rozwiązaniem może być budowa studni chłonnych - kończy Libich.