Transport figury Chrystusa wojskową ciężarówką kosztował ponad 40 000 zł
Od 1,5 miesiąca przy kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa na Jeżycach stoi 5-metrowa figura Chrystusa. Do Poznania dotarła na wojskowej ciężarówce. Dziś wiadomo, ile kosztował transport - ponad 40 tysięcy złotych.
5-metrowa figura Chrystusa stanowiąca element Pomnika Wdzięczności stanęła 30 maja na terenie przy kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa. Obecność figury od początku wzbudza wiele kontrowersji. Choć urzędnicy nie zgodzili się na ustawienie 5-metrowej figury Jezusa przy kościele(ze względu na niedopełnienie wszelkich formalności), Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności dopiął swego.
Kontrowersyjna jest nie tylko sama figura, ale też fakt, że dostarczono ją do Poznania na wojskowej ciężarówce z 10. Brygady Logistycznej z Opola (taką decyzję wydał Szef Sztabu Generalnego WP). O szczegóły z tym związane postanowiła dopytać posłanka Nowoczesnej z Poznania Joanna Schmidt. - Joanna Schmidt poprosiła o odpowiedź na pytania dotyczące zasady, na jakiej Wojsko Polskie przetransportowało figurę, kosztu operacji oraz czy Ministerstwo Obrony Narodowej nie widzi niestosowności w angażowaniu publicznych i służb wojskowych w tego typu przedsięwzięcia, gdy istnieje poważna wątpliwość co do ich zgodności z prawem - informuje Nowoczesna.
W odpowiedzi Bartosz Kownacki, Wiceminister Obrony Narodowej wyjaśnia, że "asysta wojskowa została skierowana na wniosek Proboszcza Parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa i Świętego Floriana w Poznaniu adresowany do Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Pana Wojciecha Fałkowskiego z dnia 12 maja br. Na podstawie stosownej dekretacji orkiestrę wojskową, zgodnie z kompetencjami, skierował do udziału w uroczystości Dowódca Garnizonu Warszawa, natomiast pozostałą asystę Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych polecił skierować Dowódcy Garnizonu Poznań".
Zaskakujący jest koszt transportu figury. Z odpowiedzi wynika, że figurę przetransportowano bezpłatnie, a koszt przewozu należy wyliczyć na 43 895,22 złotych. - Nie potrafię tego zrozumieć, jak wojsko, które jeszcze niedawno było w tak tragicznej formie, i korzystające z tak nienowoczesnego sprzętu, jak informował Minister Macierewicz w czasie "audytu" rządów PO-PSL, może pozwolić sobie na wydatek rzędu 40 tysięcy złotych za przewóz figury do parafii. Czy to oznacza, że każdy obywatel może teraz skorzystać z armii jak z firmy transportowej - pyta posłanka Joanna Schmidt.
Najpopularniejsze komentarze