Os. Batorego: nowe boisko do siatkówki plażowej w wakacje czynne do... 14.00
Na osiedlu Batorego na Piątkowie przed wakacjami oddano do użytku m.in. nowe boisko do siatkówki plażowej. Znajduje się na terenie Gimnazjum nr 12. Mieszkańcy cieszą się z nowej inwestycji, ale z drugiej strony nie rozumieją dlaczego w wakacje z boiska można korzystać tylko do... 14.00.
Jeszcze przed wakacjami na os. Chrobrego oddano do użytku bieżnię lekkoatletyczną i skocznię w dal (na terenie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr XV), na które Rada Osiedla Piątkowo przeznaczyła 85 tysięcy złotych. Dodatkowo przeprowadzono remont nawierzchni boiska szkolnego do koszykówki i wybudowano nowe boisko do siatkówki plażowej przy Gimnazjum nr 12 na osiedlu Batorego. Na ten cel RO Piątkowo oraz Wydział Oświaty przeznaczyły 106 tysięcy złotych.
Mieszkańcy cieszą się z nowych inwestycji, ale chcieliby z nich korzystać. A w wakacje dostęp do nowego boiska do siatkówki plażowej jest... mocno ograniczony. - Na terenie szkoły na os. Batorego w ostatnim miesiącu zostało oddane boisko do siatkówki plażowej. Super, że przed wakacjami. Lato, wszyscy chętnie pograją. Ale nie. Dyrektor szkoły zarządził, że boisko jest czynne od 8.00 do16.00, a w okresie wakacji od 8.00 do 14.00. Co za bzdura - pisze Paula.
- Zabawna postawa dyrekcji. Dla kogo i po co powstało to boisko do siatkówki plażowej? W wakacje w pełnym słońcu nie można pograć w plażówkę, chyba że ktoś się zerwie z rana. Marnuje się publiczne pieniądze. Pozostałe boiska są ogólnodostępne, ale tylko do piłki i kosza.
Siatkówka to sport dla kobiet, a to jedno z niewielu boisk do siatkówki w tej części miasta - zauważa inna czytelniczka.
Jacek Tomaszewski, radny osiedla Piątkowo przyznaje, że chciałby aby boisko było dostępne dla mieszkańców dłużej. - Rozmawiałem z panią dyrektor i ma ona argumenty, z którymi trudno się dyskutuje. Boisko może być otwarte tylko wtedy, gdy na terenie szkoły znajduje się portier. A ten pracuje do 14.00. Okazuje się, że dochodziło tu do aktów wandalizmu, gdy z obiektów szkolnych można było korzystać poza godzinami pracy placówki - mówi. Z relacji dyrekcji wynika, że załatwiały się tutaj psy, wynoszono piasek z boisk, zostawiano tu butelki. Robiono tu sobie nawet grilla.
- Na najbliższej sesji Rady Osiedla podniosę tę kwestię. Być może uda się wygospodarować jakieś środki na to, by portiernia w szkole działała dłużej. Wtedy mieszkańcy mogliby częściej korzystać z boiska - kończy Tomaszewski.