Spore zainteresowanie torem wakeboardowym na Jeziorze Maltańskim: już można pływać
Od czwartku można korzystać z toru wakeboardowego na Jeziorze Maltańskim. W weekend pierwszy taki obiekt w Poznaniu cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców.
- Uprawiamy ten sport i chcieliśmy, żeby nasz spot był jak najbliżej centrum miasta. Nie chcieliśmy spędzać czasu w korkach na dojazdach - wyjaśniał genezę powstania wake parku na Jeziorze Maltańskim w Poranku WTK Michał Wisłocki z Wake Park Malta.
Jak wyjaśnia Andrzej Skowron z wake parku, rozmowy na temat otwarcia takiego obiektu trwały od kilku lat. - Współpraca z miastem, z POSiR-em jest jak najbardziej przyzwoita. Wyciąg stanął, wygląda doskonale, myślę, że przyczyni się do rozwoju miasta i poprawi miasto w jakimś aspekcie - zaznacza.
Rezerwacje wyciągów rozpoczęły się w czwartek, tego samego dnia pierwszy klient skorzystał z toru. - Jeden pan był pierwszy raz na desce i nauczył się tego w 10 minut. Po chwili pływał do przodu, do tyłu, zawracał - tłumaczy Wisłocki. - To jest sport dla każdego. Najmłodszy pan miał 6 lat, a najstarszy około 75 i doskonale dawali sobie radę - dodaje.
A co z czystością Jeziora Maltańskiego? - Wbrew temu, co mówią ludzie, jest to bardzo czysty akwen. Obserwujemy w jeziorze duże ryby, a te nie pojawiają się w brudnych akwenach. Nie ma zarzutów co do czystości - kończy Skowron.
Koszt pływania na torze w ciągu godziny z 3 innymi osobami (w sumie pływamy na wyciągu 15 minut) kosztuje 35 złotych przed 16.00 i 45 złotych po 16.00 oraz w weekendy. Może się zdarzyć, że na wyciągu będzie mniej osób - wtedy pływamy dłużej. Oczywiście możemy też zagwarantować sobie wyciąg na wyłączność - to kosztuje od 130 do 170 złotych za godzinę. Aby wejść na tor potrzebny jest sprzęt - deska, pianka, kask i kamizelka. Można je wypożyczyć na miejscu za dodatkową opłatą.
