Bank przez pomyłkę przelał studentce 5 milionów dolarów. Ta wydała prawie wszystko
21-letnia obywatelka Malezji przez pomyłkę weszła w posiadanie fortuny. Studentka wydała znaczną jej część, w końcu zainteresowały się nią jednak służby. Została zatrzymana przez policję i usłyszała zarzut oszustwa.
Na konto studentki inżynierii chemicznej kilka lat temu omyłkowo trafiło prawie 5 milionów dolarów australijskich. Jak informują australijskie i brytyjskie media, Malezyjka od 2014 roku wydała ponad 3,3 mln. Na co? Bardzo lubiła drogie torebki, a 3 tysiące miesięcznie kosztowało ją wynajęcie luksusowego apartamentu w Sydney.
Malezyjce długo udawało się uniknąć wykrycia. Pieniądze przed wydaniem przelewała na rachunki w różnych instytucjach finansowych, nigdy nie wypłacała kwot wzbudzających podejrzenia. W końcu bank zorientował się w pomyłce i starał się wyjaśnić całą sprawę. 21-latkę zatrzymano na lotnisku, kiedy próbowała opuścić Australię.
Kobieta została zwolniona z aresztu za kaucją, zastosowano wobec niej jednak dozór policyjny, nie może również wchodzić na teren lotnisk międzynarodowych. Na razie nie wiadomo czy zostanie pociągnięta do odpowiedzialności karnej, ponieważ pieniądze znalazły się na jej koncie w wyniku pomyłki banku. Możliwe, że sąd po prostu ją uniewinni. Wtedy będzie musiała jednak zwrócić całą wydaną sumę.
Najpopularniejsze komentarze