Jacek Jaśkowiak odpowiada na interpelację w sprawie łowców organów
W kwietniu radny Michał Boruczkowski przygotował interpelację, w której pytał prezydenta Poznania o łowców organów, którzy mają grasować w Poznaniu. Prezydent Jacek Jaśkowiak odpowiedział radnemu, że nie jest organem właściwym do udzielenia odpowiedzi.
Radny Prawa i Sprawiedliwości napisał w interpelacji - W Poznaniu dochodzi do następujących incydentów: młode osoby są wypatrywane i śledzone przez łowców organów, gdy upatrzone osoby znajdują się na dworze są chwilowo usypiane i jest im pobierana krew. Po wybudzeniu te osoby znajdują na swoim ciele kropkę od igły. Michał Boruczkowski sugeruje, że jeśli krew nie wykazuje żadnych chorób, taka osoba jest po pewnym czasie porywana i są jej wycinane organy wewnętrzne na sprzedaż. Radny twierdził też, że zgłosiła się do niego znajoma, której koleżanka przeżyła taką "przygodę".
Jacek Jaśkowiak odpowiedział już radnemu -Nie jestem organem właściwym do udzielania odpowiedzi - cytuje odpowiedź Radio Merkury. Mimo to Radio Merkury dowiedziało się, że urzędnicy zapytali o sprawę policjantów z poznańskiej policji, a ci odpowiedzieli, że nic im nie wiadomo o takim procederze. Podobnie sprawę komentował na naszych łamach Andrzej Borowiak -Z całą pewnością nie mieliśmy z czymś takim do czynienia. To są niepotwierdzone informacje. Podejrzewam, że nawet w skali kraju coś takiego się nie zdarzyło - mówił rzecznik wielkopolskiej policji.
Najpopularniejsze komentarze