Reklama

Piłsudskiego z progami zwalniającymi i "trzydziestką"? Ze względu na rowerzystów

Przejazd ma być przedłużeniem tej ścieżki | fot. PIM
Przejazd ma być przedłużeniem tej ścieżki | fot. PIM

W środę wśród mieszkańców Rataj, szczególnie z okolic ulicy Piłsudskiego, zawrzało. Okazało się, że miasto planuje zmiany na ulicy, którą każdego dnia poruszają się tysiące kierowców. Ze względu na nową trasę rowerową jest propozycja, by ograniczyć tu prędkość do 30 km/h i wprowadzić progi zwalniające.

O sprawie poinformował w środę Głos Wielkopolski. Okazuje się, że w ramach RoweLovych Rataj, trasy rowerowej przebiegającej przez Rataje, ma powstać połączenie już istniejącej ścieżki na terenie Parku Rataje, z trasą po drugiej stronie ulicy Piłsudskiego. Miasto twierdzi, że nie ma pieniędzy na utworzenie tu kładki dla rowerzystów czy tunelu, stąd inna propozycja - wyznaczenia przejazdu po jezdniach ulicy.

Ulica Piłsudskiego to trasa, z której bardzo często korzystają kierowcy. Ma dwie jezdnie, po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Według planów urzędników przejazd dla rowerzystów ma się znajdować w rejonie stacji benzynowej. Ma tu też powstać nowe przejście dla pieszych, a planuje się likwidację istniejącej zebry przy stacji. Żeby zwiększyć bezpieczeństwo rowerzystów, mają się tu pojawić progi zwalniające i ograniczenie prędkości do 30 km/h.

- Jak się czegoś nie chce zrobić, to najłatwiej jest powiedzieć, że nie ma na to pieniędzy - mówi Adam Pawlik, przewodniczący Rady Osiedla Rataje. - Projekt RoweLove Rataje wygrał w głosowaniu na projekty w ramach budżetu obywatelskiego w 2013 roku i do dziś nie został ukończony. Już dawno temu zaproponowaliśmy, że najlepsze byłoby połączenie w tym miejscu przez kładkę, ale tłumaczono nam, że to byłoby skomplikowane i kosztowne. Poinformowano nas, że miasto przedstawi inne, równie dobre rozwiązanie. Szczerze mówiąc myślałem, że będzie to sygnalizacja świetlna. Nie pokazano nam projektu, a nagle wczoraj czytam, że jest jakiś kontrowersyjny projekt - dodaje.

Pawlik przyznaje, że chce najpierw zapoznać się z koncepcją. - Ta ulica jest coraz bardziej zatłoczona i wydaje mi się, że wprowadzanie tu ograniczenia prędkości nie jest dobrym rozwiązaniem. Cieszę się, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie w tej sprawie i prezydent wyjaśni, co to za koncepcja. To zadaniem urzędników jest takie przygotowanie projektu, by był jak najlepszy dla wszystkich stron. Ten projekt otrzymał finansowanie w ramach Budżetu obywatelskiego i jego ukończenie jest obowiązkiem miasta - zaznacza.

W rozmowie z Głosem Wielkopolskim radny osiedlowy z Rataj Miron Perliński zauważa, że gdy mieszkańcy apelowali o wprowadzenie ograniczenia prędkości na Piłsudskiego przy szkole, urzędnicy się na to nie zgodzili tłumacząc, że na jezdniach dwupasmowych nie wprowadza się takiego rozwiązania. - Konsultuje się rozwiązanie z oficerem rowerowym, a pomija najbardziej zainteresowanych - zauważył.

Spotkanie w tej sprawie ma się odbyć 5 maja.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
5.34 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro