Lecznicza marihuana zalegalizowana. Będzie można uprawiać ją w Polsce?
Ministerstwo zdrowia zdecydowało się na zalegalizowanie w Polsce medycznej marihuany. Leki produkowane na jej bazie będą w pełni refundowane - mowa jednak wyłącznie o produktach pochodzących z tzw. importu celowego. Czy możliwa będzie uprawa krzaków konopi w kraju nad Wisłą?
Informację jako pierwsza podała Rzeczpospolita, następnie stosowny komunikat w tej sprawie wydał resort zdrowia. - Minister zdrowia wydaje zgody na refundację leków zawierających kannabinoidy, sprowadzanych w ramach importu docelowego, jeśli lekarz prowadzący uzna, że są to leki najlepsze z możliwych - czytamy w oficjalnym piśmie.
Leki używane w Polsce muszą posiadać pozwolenie na dopuszczenie do obrotu. W naszym kraju można kupić obecnie Sativex (jego cena przekracza 2,5 tysiąca złotych), stosowany w leczeniu stwardnienia rozsianego - to jedyny na naszym rynku lek zawierający kannabinoidy.
Pozostałe środki muszą być sprowadzane w ramach importu celowego. - Aby sprowadzić lek z zagranicy konieczne jest odpowiednie zapotrzebowanie. Wystawia je lekarz prowadzący leczenie, a potwierdza - krajowy lub wojewódzki konsultant z danej dziedziny medycyny - poinformowało ministerstwo.
Środowisko odebrało rządową decyzję z zaskoczeniem, choć dominują reakcje pozytywne. - To świetna wiadomość, że od teraz można w Polsce leczyć legalnie tymi lekami, które tak wielu pacjentom, zwłaszcza małym, pomagają wrócić do zdrowia - powiedział Rzeczpospolitej neurolog dr Marek Bachański, zwolniony z Centrum Zdrowia Dziecka za stosowanie medycznej marihuany.
- To promień światła i iskra, która daje wielu chorym ludziom, zwłaszcza dzieciakom, nadzieję na szybsze leczenie - stwierdził Poseł Ruchu Kukiz"15, Piotr Liroy Marzec, który jakiś czas temu rozmawiał na ten temat z Jarosławem Kaczyńskim.
Według informacji Rzeczpospolitej kolejnym krokiem ma być legalizacja plantacji, dzięki czemu produkcja leków będzie tańsza. Resort zdrowia nie potwierdza tych doniesień.