Prezes IPN: wśród dokumentów z domu Kiszczaka jest zobowiązanie Lecha Wałęsy do współpracy z SB
W czwartek prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Łukasz Kamiński, zwołał konferencję prasową dotyczącą dokumentów znalezionych w domu Czesława Kiszczaka. Jest wśród nich zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa pod pseudonimem TW Bolek, podpisane przez byłego prezydenta i przywódcę Solidarności, Lecha Wałęsę.
Przeszukanie w willi nieżyjącego już szefa tajnych służb PRL odbyło się we wtorkowy wieczór. Wcześniej do IPN zgłosiła się Maria Kiszczak, chcąc sprzedać różnego rodzaju akta. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Oględziny zabezpieczonych materiałów rozpoczęły się 17 lutego. - Po otwarciu pakietu oględzinom poddano jego zawartość w postaci papierowej paczki zawierającej dwie teczki. Na paczce była przyklejona koperta zaadresowana do dyrektora CAW z dopiskiem "do rąk własnych". W kopercie znajduje się list z kwietnia 1996 roku, w którym Czesław Kiszczak informuje o przekazaniu do archiwum akt nowych akt dokumentujących współpracę Lecha Wałęsy z SB - relacjonował prezes IPN, cytowany przez Rzeczpospolitą. Dodał, że list nie został ostatecznie wysłany.
W teczkach znajdują się akta personalne i akta współpracy współpracownika SB o pseudonimie Bolek. - W teczce personalnej znajduje się 90 kart dokumentów. Teczka jest w oryginalnych okładkach. W teczce personalnej znajduje się koperta, a w niej zobowiązanie do współpracy z SB podpisane Lech Wałęsa "Bolek" - powiedział Kamiński. W dokumentach znajdują się też m.in. podpisane przez Wałęsę pokwitowania odbioru pieniędzy.
Dokumenty obejmują lata 1970-76. W teczkach znaleziono m.in. donosy autorstwa TW Bolek czy notatki funkcjonariuszy SB ze spotkań z nim.
Prezes IPN zaznaczył, że ekspert-archiwista z całkowitą pewnością potwierdził autentyczność dokumentów.
Najpopularniejsze komentarze