Dąbrowskiego: z powodu awarii musieli rozebrać nowy tor
W sobotę firma remontująca ulicę Dąbrowskiego skuwała beton i rozbierała szyny na nowo wybudowanym torowisku. Jak się okazało, przyczyną tych działań była awaria - niekontrolowany wyciek pianobetonu z nieczynnego kolektora deszczowego.
Drogowcy musieli dokonać rozbiórki na odcinku wybrzuszenia, niezbędne jest także frezowanie dolnej płyty torowiska i ponowna zabudowa szyn na odcinku ok. 36 metrów.
Jak jednak doszło do całego zamieszania? - W grudniu 2015r. podczas prac budowlanych związanych z pianobetonowaniem nieczynnego kolektora deszczowego, przebiegającego wzdłuż ul. Dąbrowskiego, doszło do awarii. W wyniku złego stanu technicznego kolektora, nastąpił niekontrolowany wyciek pianobetonu, który przenikając przez warstwy konstrukcyjne torowiska spowodował wypchnięcie jego płyty oraz podbudowy jezdni drogowej - poinformował Krzysztof Kaczanowski z Poznańskich Inwestycji Miejskich.
Naprawy po awarii potrwają ok. 10 dni i zostaną sfinansowane z polisy ubezpieczeniowej wykonawcy. Roboty nie kolidują z pozostałymi pracami na Dąbrowskiego i nie powinny wpłynąć na wydłużenie terminu zakończenia inwestycji.
Termin całkowitego zamknięcia prac nie jest jednak znany. Inwestycja już jest opóźniona, a według aneksu miała zostać ukończona 18 lutego. Na to nie ma jednak szans. Możliwe, że wszystko potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Najpopularniejsze komentarze