Krzysztof Kotorowski pod wrażeniem młodych lechitów
90 minut spędził na boisku Krzysztof Kotorowski podczas sparingowego spotkania z Jiangsu Sunning. Rutynowany bramkarz był zadowolony z gry zespołu, szczególnie chwalił występy młodych zawodników.
Mistrz Polski zremisował z chińskim zespołem 1:1. - Wynik może nie był taki, jak zakładaliśmy, tym bardziej, że straciliśmy gola chyba już w 90. minucie i to boli. Gra była jednak momentami bardzo dobra i moim zdaniem przeważaliśmy. W drugiej połowie troszkę opadliśmy z sił, ale to taki etap przygotowań - powiedział golkiper w rozmowie z Lech TV.
Z bardzo dobrej strony w sobotnim sparingu pokazał się 17-letni Kamil Jóźwiak. Kotorowski chwalił skrzydłowego i jego kolegów z akademii. - Jestem pod wrażeniem tych młodych chłopaków. Nie tylko Jóźwiaka, ale też Gumnego i Dejewskiego. Myślę, że będzie z nich chleb - komentował.
Piłkarze z pola na obozach sporo pracują nad przygotowaniem kondycyjnym. A jak jest z bramkarzami? - Nie leżymy. Proszę mi wierzyć, że obciążenia są odpowiednie na tę porę i okres przygotowawczy. Są dwa treningi dziennie, w sobotę przed meczem również swoje zrobiliśmy. Wkrótce obciążenia będą mniejsze, bo coraz bliżej pierwszego meczu - powiedział Kotorowski.