Przewoził nielegalny spirytus i papierosy. Wpadł przez niezapięte pasy

Wyjątkowego pecha miał kierowca, który przewoził swoim samochodem spirytus i papierosy bez polskich znaków akcyzy. Mężczyzna wpadł w trakcie rutynowej kontroli drogowej, której przyczyną były niezapięte pasy.

Do kontroli drogowej doszło kilka dni temu w Kłodawie - Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Mazda, którego kierowca nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas wykonywania czynności służbowych mundurowi znaleźli w bagażniku około 150 litrów spirytusu w plastikowych butelkach, a także trzydzieści paczek papierosów oraz pół kilograma krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy - relacjonuje Krzysztof Szcześniak z miejscowej policji.

Samochodem kierował 33-letni mieszkaniec Łodzi. Za wykroczenie drogowe został on ukarany mandatem karnym. Natomiast za posiadanie kontrabandy odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara nawet trzech lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.