Automobilklub Wielkopolski bezumownie korzysta z Toru Poznań. Zarabia na nim miliony złotych
Właścicielem Toru Poznań jest miasto, ale od wielu lat jego gospodarzem jest Automobilklub Wielkopolski. Krzysztof Kaźmierczak, dziennikarz Głosu Wielkopolskiego dowiedział się, że miasto nie podpisało żadnej umowy ze stowarzyszeniem, które na torze zarabia ogromne pieniądze.
Działka, na której znajduje się Tor Poznań to 87 hektarów na poznańskiej Ławicy. Sama wartość ziemi to około pół miliarda złotych, a jedyną podstawą użyczenia nieruchomości jest zgoda Zarządu Miasta wyrażona na posiedzeniu w kwietniu 1998 roku. W zarządzie zasiadała wówczas Katarzyna Kretkowska - To dla mnie duże zaskoczenie. Byłam członkinią Zarządu Miasta kiedy podejmowano decyzję w sprawie Toru. W ślad za zgodą dla Automobilklubu powinna powstać umowa, która zabezpieczy interesy miasta. Byłam przekonana, że została ona zawarta. Jej brak to bardzo duże niedopatrzenie - powiedziała dzisiejsza radna Zjednoczonej Lewicy w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.
Stowarzyszenie nie publikuje informacji na temat swoich finansów, ale na podstawie rejestru sądowego Głos Wielkopolski ustalił, że w latach 2011 - 2014 Automobilklub Wielkopolski uzyskał ponad 14 mln złotych netto przychodu z tytułu wykorzystania Toru Poznań. Przedstawiciele AW nie komentują sprawy, a krótko odniósł się do niej jedynie Łukasz Grenda - Automobilklub Wielkopolski użytkuje Tor Poznań jako jego samoistny posiadacz - powiedział radca prawny AW.
Wyjaśnienie sprawy deklaruje Katarzyna Kretkowska, a także wiceprezydent Mariusz Wiśniewski - Jestem co najmniej zdziwiony brakiem umowy. To podstawa w sprawach dotyczących przekazywania jakiemuś podmiotowi miejskiego majątku. Zasady korzystania z niego powinny być jasno określone. Zajmę się w trybie pilnym wyjaśnieniem i uregulowaniem tej sprawy - zadeklarował na łamach Głosu Wielkopolskiego zastępca prezydenta.
Najpopularniejsze komentarze