Poznań: w przedszkolach zabraknie miejsc dla trzylatków?
Zabraknie miejsc dla trzylatków w przedszkolach alarmują władze miasta. Wszystko przez cofnięcie reformy sześciolatków przez rząd PiS.
Miejscy urzędnicy oceniają, że w zależności od tego, ilu rodziców zdecyduje się pozostawić dzieci 6-letnie w przedszkolu, w placówkach zabraknie od 3600 do 1200 miejsc dla dzieci trzyletnich. W najgorszym przypadku gdyby przestały funkcjonować przedszkola prywatne to z taką liczbą moglibyśmy się liczyć - tłumaczy Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
Prywatne przedszkola deklarują, że nie będą miały problemów z przyjmowaniem trzylatków. Dwa lata temu część dzieci odeszła szybciej do szkół decyzją również rodziców i zmiany przepisów odnośnie sześciolatków - teraz wracamy do początku. Na tę chwilę my, jako nasze przedszkole jesteśmy gotowi do przyjęcia dzieci 6-letnich i 3-letnich - mówi Jakub Kozak, dyrektor administracyjny przedszkola "Bajkowa Polanka".
Poza tym miasto będzie musiało znaleźć dodatkowo 23 miliony zł na oświatę ze względu na mniejszą subwencję rządową, która przeznaczana jest na dzieci przedszkolne. Na dzieci szkolne pieniędzy jest więcej. Radni PiS krytykują władze miasta za podawanie tych danych. Ich zdaniem powinni zająć się szukaniem miejsc dla trzylatków. I na rozmowy z rządem na temat zwiększenia subwencji, aby pokryć przynajmniej część tych kosztów a nie na takiej zupełnej opozycji jaka wykonał na przykład Związek Miast Polskich - totalnie odrzucił wszelkie możliwości kompromisu w tej sprawie , zaczął domagać się konsultacji społecznych. Nie ma zmiany w oświacie, która byłaby bardziej skonsultowana - tłumaczy Przemysław Alexandrowicz, radny PiS.
Jeżeli nawet nowa większość sejmowa zapowiadała faktycznie w kampanii wyborczej powrót do wieku 7 lat jeżeli chodzi o obowiązek szkolny rozumiemy to - taki jest wybór demokratycznej większości, ale zabrakło całej operacji różnych konsekwencji, które się za tym wszystkim kryją - dodaje Wiśniewski.
Rodzice nie wiedzą jednak, jak będzie wyglądała nauka w zerówce lub klasie pierwszej, w której dzieci będą się mogły uczyć ponownie.