Kaponiera: nikłe szanse na naziemne przejścia dla pieszych
Zakończyły się konsultacje w sprawie m.in. planowanej organizacji ruchu rowerowego na rondzie Kaponiera. Trwa analizowanie uwag zgłoszonych przez mieszkańców. Wszystko wskazuje na to, że łatwiejsze życie będą tu mieli rowerzyści. Piesi prawdopodobnie nie otrzymają naziemnych przejść w obrębie ronda. Będą musieli korzystać z przejść podziemnych.
Do niedzieli można było zgłaszać uwagi do projektu nowej organizacji ruchu rowerowego na poznańskiej Kaponierze. Pierwotnego projektu, zaakceptowanego przez poprzednie władze miasta, nie konsultowano z mieszkańcami. Dziś jest za późno, by całkowicie zmienić plany, ale zdecydowano się je zmodyfikować, by w miarę możliwości ułatwić życie poznaniakom poruszającym się w tym rejonie.
Na Kaponierze powstać mają pasy rowerowe. - Pierwotna organizacja ruchu zakładała, że wpuszczamy ruch rowerowy w pasy ogólnodostępne dla wszystkich uczestników ruchu drogowego, a więc rowerzyści jechaliby razem z samochodami - mówi Tadeusz Nawalaniec, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. - W tej chwili zaplanowaliśmy wyprowadzenie ruchu rowerowego na osobne pasy ruchu, które będą mieć 1,5 metra szerokości - dodaje. Nie są to jedyne zmiany. W zmodyfikowanym projekcie pojawiła się informacja o priorytecie na rondzie dla tramwajów i o tym, że po torowisku będą też mogły jeździć autobusy.
Według niektórych społeczników dobrym rozwiązaniem byłoby także utworzenie naziemnych przejść dla pieszych w obrębie ronda. Na to jednak szanse są nikłe. - To co się wydaje części społeczników bardzo proste, a więc przeniesienie ruchu pieszego na Kaponierę, jest w rzeczywistości bardzo trudne. Oznacza to nowy przetarg, nowy projekt, nową budowę - mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.
Wśród mieszkańców spotkanych przy rondzie Kaponiera przeważa jednak opinia, że przejście podziemne to rozwiązanie lepsze - przede wszystkim bezpieczniejsze i jednak szybsze. - Lepsze jest przejście podziemne, bo nie czekalibyśmy tak długo na światłach - mówi mieszkanka. - Pamiętam, jak Kaponiera była jeszcze sprawna i zdecydowanie wolałam przejście podziemne - dodaje kolejna.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rondo Kaponiera zostanie w całości oddane do użytku latem.
Najpopularniejsze komentarze