Podstawowy zawodnik zostaje w Kolejorzu. "Rozmowy nie trwały długo"

Jasmin Burić zdecydował się na przedłużenie swojego kontraktu z Lechem Poznań. Zgodnie z zapisami nowej umowy, bramkarz będzie bronić barw Kolejorza do końca sezonu 2018/19.

Poprzedni kontrakt Bośniaka wygasał z końcem czerwca. Obie strony od dawna deklarowały chęć jego przedłużenia i prowadziły negocjacje. We wtorkowy poranek znalazły one swój szczęśliwy koniec.

- Rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu nie trwały długo. Jasiu jest z nami od siedmiu lat i fajnie, że będziemy go mieli w klubie na kolejne trzy. Obie strony chciały podpisania umowy, dlatego szybko doszliśmy do porozumienia i cieszymy się, że udało się je osiągnąć - powiedział na łamach lechpoznan.pl Piotr Rutkowski, wiceprezes klubu.

Burić formalnie jest zawodnikiem Kolejorza od stycznia 2009 roku. - Całe życie spędziłem w Bośni, a Lech był moim pierwszym klubem zagranicznym. Spodobało mi się tutaj i dlatego zdecydowałem się na transfer. Wykorzystałem warunki i możliwości, które tutaj dostałem i wierzę, że też sporo dałem tej drużynie. Mogę podziękować za ten czas, bo był dla mnie udany. Te siedem lat w Poznaniu minęło mi bardzo szybko - komentował bramkarz.

Bośniak 18 lutego ukończy 29. rok życia. W Lechu zagrał do tej pory 131 razy. Od momentu przyjścia Jana Urbana jest podstawowym golkiperem mistrza Polski i tak też będzie w rundzie wiosennej.