Poznań: największe mrozy za nami, ale może się zrobić ślisko!
Zdaniem Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, największe mrozy już za nami. Od piątku termometry w ciągu dnia mają pokazywać dodatnie temperatury. Pojawią się jednak opady marznącego deszczu, a ten sprawi, że na drogach i chodnikach może się zrobić ślisko.
Nasz termometr pokazał we wtorkowy poranek -13 stopni w centrum Poznania. To ostatnia tak chłodna noc w najbliższych dniach. Kolejne mają być cieplejsze - początkowo nieznacznie, ale z każdym dniem będzie lepiej.
- Największe mrozy za nami - mówi Leszek Szaradowski, dyżurny synoptyk IMGW w Poznaniu. - Brniemy w stronę temperatur dodatnich, ale te czekają nas dopiero od piątku. Do czwartku włącznie zachmurzenie w ciągu dnia będzie duże, od czasu do czasu wystąpią opady śniegu. W dzień temperatura będzie ujemna od -2/-4 nawet -5 stopni. Noce będą zimne, ale już z temperaturą -10 stopni Celsjusza - dodaje.
W czwartek nad Wielkopolską przejdzie ciepły front, który sprawi, że nad region zacznie napływać cieplejsza masa powietrza. - W ciągu dnia temperatury będą więc dodatnie - około 1/2 stopni Celsjusza. Noce przyniosą temperaturę -1/-2 stopnie. W nocy mogą występować słabe opady śniegu, a w ciągu dnia deszcz ze śniegiem i marznący deszcz. Warunki do jazdy będą więc trudne w czwartek i w kolejnych dniach - zapowiada.
Już teraz ostrzegamy mieszkańców przed tymi trudnymi warunkami na drogach i chodnikach. W czwartek i piątek może się zrobić bardzo ślisko.
To dopiero początek zimy i choć czeka nas ocieplenie, z pewnością nie potrwa długo. - To początek stycznia, przed nami luty i marzec. Myślę, że dni z dużym mrozem na pewno się jeszcze pojawią - kończy Szaradowski.