Poszukiwania Ewy Tylman: płetwonurkowie wznawiają prace
Aż 200 kilometrowy odcinek Warty zamierza zbadać Grupa Specjalna Płetwonurków RP w poszukiwaniu ciała Ewy Tylman - poinformowała stacja TVN24.
Ostatni raz płetwonurkowie przeczesywali Wartę w grudniu. Wówczas badany był odcinek 16 kilometrów, i poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu. Teraz, pomimo gorszych warunków pogodowych, nurkowie zamierzają zbadać odcinek 200 kilometrowy. Pracować zamierzają zarówno w dzień jak i w nocy.
26-letnia Ewa Tylman zaginęła w nocy 23 listopada około godz. 3:30. Feralnego wieczoru bawiła się wraz ze znajomymi z pracy na imprezie firmowej w centrum miasta. Po raz ostatni została zarejestrowana przez kamerę monitoringu na ul. Mostowej. Zdaniem śledczych dziewczyna nie żyje, a znajomy z pracy, który ostatni widział Ewę żywą brał udział w zabójstwie. Przebywa w areszcie z mocnymi zarzutami.
Cały czas analizowane są jednak także inne wątki śledztwa. Brat zaginionej w ostatnich dniach alarmował, że z komputerem Ewy Tylman "dzieją się niepokojące rzeczy" - dla mnie zastanawiający jest fakt, że policja wcześniej się po niego (laptopa) nie zgłosiła - napisał na stronie poświęconej poszukiwaniom. Pojawiło się także zdjęcie osoby podobnej do Ewy Tylman. Zdjęcie miało być zrobione w Niemczech. Zostało przekazane policji, jednak jego analiza nie wskazuje na to, aby była to Ewa Tylman.
Najpopularniejsze komentarze