Apel brata Ewy Tylman: prosi o kontakt osoby, które widziały kobietę 23 listopada
Cały czas trwają poszukiwania zaginionej 23 listopada Ewy Tylman. Z apelem do osób, które widziały kobietę tego dnia zwrócił się w środę brat zaginionej.
Wciąż nie wiadomo co się stało z 26-letnią Ewą Tylman. Ostatni raz widziano ją w rejonie mostu św. Rocha 23 listopada około 3.00 nad ranem. Z prośbą o pomoc wystąpił w środę brat zaginionej. - Po długim zastanowieniu, zdecydowałem się umieścić niestandardowy apel, który nie koliduje w żaden sposób z prawem, a w swojej istocie ma dość jasną treść. (...) jeśli jest to możliwe i jeżeli wiadomość ta w jakikolwiek sposób do niżej wymienionych osób dotrze to bardzo bym prosił o prywatny kontakt - pisze na Facebooku Piotr, brat 26-latki.
Tylman prosi o zgłaszanie się osób, które 23 listopada widziały kobietę około 3.00 nad ranem. Chodzi m.in. o mężczyznę w czapce z daszkiem widocznym na nagraniu monitoringu z ulicy Wrocławskiej (TUTAJ), a także o osobę, która pojawia się na jednym z nagrań z ulicy Mostowej na przejściu dla pieszych. Apeluje też do osoby, która znalazła dowód osobisty Ewy przy skrzyżowaniu ulic Królowej Jadwigi i Strzeleckiej i wysłała go na adres z dokumentu. Prosi o kontakt także wszystkie inne osoby, które widziały kobietę między 2.16 i 3.30 23 listopada.
- Nikogo z wyżej wymienionych osób nie obowiązuje klauzula tajności ani zakaz kontaktu z najbliższą rodziną (ściślej: żaden z członków rodziny Ewy - najbliższej, bądź też dalszej - nie jest osobą podejrzaną o dokonanie jakiegokolwiek przestępstwa, tym bardziej związanego z zaginięciem) - zapewnia. - Ze swojej strony gwarantuję pełną anonimowość i nieupublicznianie treści rozmowy. Jest jednak warunek: osoby te musiałyby się ze mną spotkać osobiście w Poznaniu i wykazać się dokumentem potwierdzającym ich tożsamość. Czas i dokładne miejsce spotkania będzie ustalany po nawiązaniu rozmowy - dodaje. Szczegółowe dane kontaktowe do brata 26-latki można znaleźć TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze