Niemiecki polityk wytatuował sobie Auschwitz i nazistowskie hasło
Marcel Zech to polityk neonazistowskiej Narodowodemokratycznej Partii Niemiec. Radny z Brandenburgii wytatuował sobie na plecach panoramę Auschwitz oraz nazistowskie hasło Jedem das Seine. Polityk stanie przed sądem za podżeganie do nienawiści rasowej.
O sprawie jako poinformowałPotsdamer Neueste Nachrichten. Z relacji dziennika wynika, że radny Marcel Zech pojawił się na basenie w Oranienburgu, a na nietypowy tatuaż zwrócili uwagę inni użytkownicy basenu. Tatuaż przedstawia panoramę Auschwitz oraz hasło Jedem das Seine - Każdemu co się należy, które widniało nad wejściem do obozu w Buchenwaldzie. Osoby, które zauważyły tatuaż wykonały zdjęcie, a także poinformowały o nim ratownika - Pomyślałem, że to skandal i natychmiast poinformowałem ratownika, ale ten odpowiedział, że nic nie może zrobić w tej sprawie - powiedział na łamach gazety świadek całej sytuacji Aleksander M. Dopiero drugi z ratowników podjął interwencję i wyprosił młodego polityka z basenu.
Nie jest to jednak koniec problemów radnego. Propagowanie treści nazistowskich jest w Niemczech prawnie zakazane. Zechowi nic by nie groziło, gdyby nie zdjął koszulki, ale prezentując tatuaż w miejscu publicznym złamał prawo, a w związku z tym stanie przed sądem w Oranienburgu. Rozprawa odbędzie się 22 grudnia.