Aquanet: Poznań może zostać bez wody pitnej?
Aquanet alarmuje - ryzyko jest spowodowane pomysłem wydobywania węgla brunatnego przy jednym z ujęć wody.
Tak zwana Biała Księga, w której znalazł się pomysł to dokument opisujący zabezpieczenia złóż energetycznych Polski. Według projektu przygotowanego przez Ministerstwo Środowiska, zaliczają się do nich również te zlokalizowane w Wielkopolsce. Chodzi między innymi o okolice Mosiny, która jest głównym ujęciem wody dla Poznania. Jeśli ten teren zostanie przeznaczony pod kopalnię odkrywkową, może dojść do zasolenia wody pitnej. Mówimy stanowcze "nie", bo w tej trasie wykopu jest nasze ujęcie wody w Mosinie i Dębinie a to oznacza tyle, że około 70 procent mieszkańców nie będzie miało wody, bo to jest nasze podstawowe ujecie wody i nie ma skąd tej wody wziąć. Woda w Warcie na skutek prowadzonych prac górniczych ulegnie zasoleniu i po prostu wody nie będzie. Nie mówimy o perspektywie stu lat, tylko jak rozumiem jest to kwestia kilkunastu lat - mówi Dorota Wiśniewska, rzecznik Aquanet.
Złoża węgla brunatnego zalegającego na tym terenie jest udokumentowane, że sięga 250 metrów. Żeby dostać się do tego węgla tak naprawdę trzeba spowodować olbrzymi wykop. Te warstwy wodonośne zostaną przerwane a woda wpłynie do wykopu- tłumaczy Renata Litwiniuk, Aquanet S.A.
Problem dotyczy jednak nie tylko dostaw wody. Tereny wpisane do tzw. Białej Księgi muszą zostać nienaruszone - również jeśli chodzi o jakiekolwiek budownictwo. Jeżeli ktoś zna Puszczykowo, to całe górne Puszczykowo jest na terenie tego rowu i praktycznie przestaje istnieć - mówi Władysław Ślisiński, zastępca burmistrza Puszczykowa.
Aquanet zachęca więc mieszkańców do protestu. Można to zrobić mailowo do najbliższego wtorku. Drodzy mieszkańcy jeżeli się nie zgadzamy z tym , jeżeli nie chcecie mieć kopalni węgla brunatnego w swoim najbliższym otoczeniu wysyłajcie maile protestacyjne - zachęca Dorota Wiśniewska. Na maile w tej sprawie ministerstwo czeka pod adresem [emailprotected]
Najpopularniejsze komentarze