Ewa Zgrabczyńska nowym dyrektorem poznańskiego ZOO

Od 10 stycznia 2016 roku Ewa Zgrabczyńska obejmie stanowisko dyrektora Ogrodu Zoologicznego.

Komisja Konkursowa, składająca się z Radnych Miasta Poznania oraz pracowników Urzędu Miasta Poznania, przy merytorycznym wsparciu środowiska naukowego, jednogłośnie rekomendowała kandydaturę Ewy Zgrabczyńskiej na stanowisko Dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu - poinformowała Hanna Surma, rzecznik prezydenta Poznania i UMP.

Ewa Zgrabczyńska z Ogrodem Zoologicznym związana jest od 14 roku życia - wówczas jako wolontariuszka prowadziła tam ambulatorium weterynaryjne. Studiowała na Wydziale Biologii UAM i jako pierwszy naukowiec w Polsce podjęła badania naukowe dot. biologii zoo, w oparciu o kolekcję zwierząt zgromadzoną w Poznaniu. Jest autorem licznych publikacji z dziedziny ekologii i etologii. Prowadziła też współpracę z innymi europejskimi ogrodami zoologicznymi oraz brała udział w sesjach Polskiego Towarzystwa Weterynaryjnego w sekcji patologii zwierząt nie udomowionych.

Jestem przekonany, że jednogłośna rekomendacja w ramach procesu rekrutacji oznacza jedno: sprawy poznańskiego ogrodu zoologicznego powierzamy właściwej osobie. Odtąd o ZOO w Poznaniu niech mówi się tylko dobrze - podsumowuje nominację Arkadiusz Stasica, zastępca Prezydenta Miasta Poznania.

Przypomnijmy, że o Ewie Zgrabczyńskiej zrobiło się głośnio po tym jak w poznańskich mediach pojawiły się informacje o problemach z jakimi mieli zmagać się mieszkańcy jednej z poznańskich kamienic przy ulicy Polnej. Miała się tam pojawić hodowla kotów. Tematem zajmowała się między innymi Telewizja WTK. To nie jest żadna hodowla. Po prostu te koty żyją tam na workach foliowych, z których jedzą. A ich odchody śmierdzą nieprawdopodobnie. Wszyscy piony wentylacyjne mamy pozamykane - mówił w połowie listopada Grzegorz Korol, mieszkaniec kamienicy. Nakaz likwidacji hodowli wydał.

Inspektor Nadzoru Budowlanego. Budynek mieszkalny nie jest obiektem przeznaczonym na prowadzenie jakiejkolwiek hodowli zwierząt. W związku z tym to postępowanie zakończyło się decyzją nakazującą przywrócenie stanu zgodnego z prawem - czyli tej funkcji mieszkalnej w tym obiekcie - Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Zgrabczyńska zaznacza, że wersja sąsiadów jest jednostronna. - Trudno jest dyskutować z faktami takimi jak cytowane naruszenia prawa, które nie miały miejsca. Jeśli natomiast ta uciążliwość była w jakikolwiek sposób powodowana, ja po prostu zrezygnowałam - tłumaczyła w rozmowie z reporterem Telewizji WTK Ewa Zgrabczyńska.