Reklama

Dlaczego zmarł osiolek Tabu?

Zdjęcie Tabu kilka dni przed śmiercią | fot. Alcuna
Zdjęcie Tabu kilka dni przed śmiercią | fot. Alcuna

W Starym Zoo zmarł Tabu, potomek Antoniny i Napoleona, uczestników najgłośniejszego seksskandalu w Poznaniu. Ogród zoologiczny informuje, że powodem śmierci było zapalenie płuc i zapewnia, że pracownicy dołożyli najwyższych starań do opieki nad osiołkiem. Nasza czytelniczka ma inne zdanie.

Jestem mieszkanką Jeżyc z wykształcenia zootechnikiem, często bywam w Starym Zoo w związku ze śmiercią osiołka Tabu chciałabym się podzielić kilkoma spostrzeżeniami.

Byliśmy w Zoo w sobotę 7.11.2015 akurat byli tam reporterzy z TVN, paśniki pełne jedzenia, mnóstwo pracowników ZOO uwijających się dookoła, meleks jeżdżący cały czas, oczywiście wszyscy skupiali się na małym osiołku, a nikt nie zwracał uwagi na chyba ojca, który stał odizolowany na niewielkim wybiegu, po części wybetonowanym.

Odwiedziliśmy też Zoo w kolejną sobotę, nie było już TVN zatem pracowników nie było już tylu widać, a w paśnikach ledwie trochę siana, mały osiołek stał sam na wybiegu przytulony do zamkniętych metalowych drzwi, mimo bardzo silnego i zimnego wiatru, a dzisiaj czytam, że przyczyną śmierci było zapalenie płuc.

Zgadza się, że ludzie dokarmiają zwierzęta zupełnie nieodpowiednimi pokarmami, sama widziałam jak Pani karmiła konia skórkami od banana, jednak nie trzeba być ekspertem by wiedzieć, że nie usypia się karmiącej matki, a gdyby zwierzęta miały zawsze pod dostatkiem odpowiedniego pokarmu, nie jadły by tak chętnie chipsów i ciastek.

Często jesteśmy w starym zoo i niestety, zwierzęta często mają pusto w paśnikach, a pracowników jest niewielu, szczególnie w weekend, nie wiem czy jeszcze w tej chwili, ale konie, które woziły odwiedzających bryczkami były trzymane w starej lwiarni, a inne zwierzęta bardzo wcześnie zaganiane z wybiegów, zatem gdy przyszło się się godzinę przed zamknięciem nie można było zobaczyć żadnych zwierząt, a pół godziny przed zamknięciem ochroniarz nie wpuszczał już odwiedzających, a pracownik jeżdżący w meleksie pokrzykiwał na dzieci i rodziców, płoty zniszczone, wybiegi zarośnięte.

Wiem, że w ostatnim czasie wiele zmienia się na lepsze w starym zoo, odnawia się ptaszarnie, place zabaw są bezpieczne, ogrodzenia odnowione, odwiedzający informowani o zbliżającej godzinie zamknięcia zoo ( wcześniej można było zostać zamkniętym :)) jednak w sprawie osiołka Tabu zrzucanie winy na odwiedzających, wydaje się dużym uproszczeniem.

Alcuna

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

25℃
11℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
25.53 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro