Reklama
Reklama

Słynny mural zniknie ze Śródki?

fot. archiwum
fot. archiwum

1 października odbyło się oficjalne odsłonięcie muralu na Śródce. Miał on przyciągać w ten rejon miasta mieszkańców i turystów i przyciąga, ale nie wiadomo jak długo, ponieważ niebawem może zostać zabudowany.

Mural, który powstał na Śródce jest inspirowany fotografią sprzed blisko 100 lat. Nad jego realizacją pracowało około 10 osób. Utworzenie muralu zaproponował Gerard Cofta, osiedlowy radny ze Śródki. Zainspirowało go zdjęcie z lat dwudziestych ubiegłego wieku. To zdjęcie z zabudową klasztoru filipinów. Pomyślałem sobie, że na pustym placu można by coś takiego wybudować, ale że nie ma takiej możliwości, zaproponowałem przeniesienie tego na ścianę - tłumaczył wówczas w rozmowie z epoznan.pl Cofta.

Koncepcja została zgłoszona przez Fundację Puenta do konkursu Centrum Warte Poznania. W ten sposób pozyskano 27 tysięcy złotych, na realizację muralu. Mural, który powstał w technice 3D i nosi nazwę "Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle".

W poniedziałek "Głos Wielkopolski" poinformował, że trwają prace nad miejscowym planem zagospodarowania dla Śródki i niebawem teren przed kamienicą, na której znajduje się mural może zostać zabudowany. Plac należy do prywatnego właściciela.

Według MPU plany zabudowy tej działki są znane od 2007 roku. Ponadto ustalenia projektu planu nawiązują do historycznej zabudowy, która występowała na działce przed muralem - tłumaczył w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Łukasz Olędzki, rzecznik MPU.

Sprawy nie ma sensu nagłaśniać. Mamy zapewnienia, że muralowi na razie nic nie grozi - mówił w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Gerard Cofta.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
10℃
2℃
Poziom opadów:
8.1 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
11.62 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro