Nowe obowiązki trenera bramkarzy Kolejorza

Zmiany w sztabie szkoleniowym Lecha Poznań nie zakończyły się na roszadach personalnych. Korekty objęły również obowiązki poszczególnych trenerów. Więcej zadań ma choćby odpowiedzialny za bramkarzy Andrzej Dawidziuk.

Za kadencji Macieja Skorży mistrz Polski miał spore problemy przy defensywnych stałych fragmentach gry. Niemal każde dośrodkowanie z rzutu wolnego czy rożnego kierowane w pole karne Lecha groziło utratą bramki.

Od kilku spotkań widać w tym elemencie wyraźną poprawę. To zasługa m.in. Dawidziuka, pracującego również nad prawidłowym zachowaniem podczas bronienia stałych fragmentów.

- Nie skupiam się tylko na pracy z trzema golkiperami. Ten model powoli odchodzi do lamusa. Trener bramkarzy musi nieco szerzej spojrzeć na problematykę bronienia jako zespołu. Skupiając się tylko na bramkarzu trudno byłoby uniknąć sytuacji, w której można było zrobić - wytłumaczył jeden z współpracowników Jana Urbana w rozmowie z Lech TV.