Karol Linetty: droga do górnej połowy tabeli nadal jest długa
Dodano poniedziałek, 9.11.2015 r., godz. 06.29
Karol Linetty był obok Macieja Gajosa najlepszym zawodnikiem Lecha Poznań w niedzielnym spotkaniu z Górnikiem Łęczna. Mimo wygranej 3:1, piłkarz studził optymizm.
Gospodarze szybko objęli prowadzenie, po czym inicjatywę przejęli goście, nie potrafiący wykorzystać swojej przewagi. - Mieliśmy trochę słabszą pierwszą połowę. Pomimo szybko strzelonej przez nas bramki, Górnik stworzył kilka sytuacji, których na nasze szczęście nie wykorzystał. Uważam, że zostawialiśmy rywalom zbyt wiele przestrzeni między liniami pomocy i obrony, Zawodnicy Górnika bardzo dobrze to wykorzystywali, zwłaszcza Bonin, który schodził do środka i stwarzał przewagę, ale inni nie potrafili wykorzystać - komentował Linetty.
W drugiej połowie Lech w końcu stwarzał sobie sytuacje i kilka z nich wykorzystał. - Mimo tego nie ustrzegliśmy się tej jednej kontry w końcówce. Bardzo pomogła nam też czerwona kartka dla Pruchnika. W środku pola zrobiło się o wiele luźniej, staraliśmy się to wykorzystać długo utrzymując się przy piłce - ocenił.
W ostatnich czterech meczach Lech wywalczył 8 "oczek". To bardzo dobry wynik, ale Linetty podkreślał, że przed zespołem wciąż sporo pracy. - Nadal daleka droga do górnej połowy tabeli i aby o tym myśleć, musimy zdobywać w każdym meczu trzy punkty - zakończył.
