Kiedyś perła Górczyna, dziś wstydliwy punkt na mapie
Powstał po II wojnie światowej. Wcześniej w jego miejscu funkcjonował cmentarz ewangelicki. Przez lata był chętnie uczęszczanym miejscem przez mieszkańców Górczyna. Dziś Park Górczyński nie przypomina tego sprzed lat - zarośnięty, zdewastowany, zaniedbany. Jest szansa na zmianę.
Kiedyś na terenie pomiędzy ulicami Albańską, Ostrobramską i Węglową funkcjonował cmentarz ewangelicki. Po II wojnie światowej został przekształcony w park, z którego zaczęli korzystać głównie mieszkańcy okolicy. Było to miejsce zadbane, w którym spacerowano, spędzano czas wolny. Niestety czasy świetności Park Górczyński ma już za sobą. - Ratujmy Park Górczyński. Wraz ze znajomymi z zagranicy postanowiłam z Os. Kopernika przejść spacerkiem do dworca na Górczynie skąd odjeżdżali. Najpierw przez "mój park" Ks. Jasińskiego - piękny,zadbany, zawsze cieszy oko. Kilkanaście minut później w miłym nastroju wprowadzam moich gości do Parku Górczyńskiego. Niedowierzanie, szok ,wstyd, nie to niemożliwe, aby w Poznaniu było tak brudne, tak zaniedbane, tak zdewastowane do granic możliwości śmieciowisko - pisze Alina. - Pamiętam dawne lata tego parku. Przychodziłam tam z wielką przyjemnością. Jak można pozwolić na takie zaniedbania - dopytuje.
W podobnym tonie pisze do nas inny czytelnik. - To nie odległe glinianki, ale park na Górczynie, tuż obok pętli. Widać, że najczęściej odwiedzają tę połać zieleni miłośnicy drinków. Również pieski, ale one w wiadomym celu. Za to rzadko można tu spotkać ludzi spacerujących. Ławki, są z poprzedniej epoki, przecinka gałęzi od kilku miesięcy leży, a ścinania trawy to już park nie widział kilka lat. Kilka stojących kilkumetrowych spróchniałych drzew. Jak widać istna dżungla chaszczy, butelki, na uboczu miasta, a jednak w prawie centrum - wyjaśnia.
Zainteresowaliśmy się sprawą. Jesienią 2008 roku teren parku trafił pod pieczę parafii ewangelicko-augsburskiej (wystąpiła o zwrot gruntu). Parafia zapewniała, że będzie o teren dbać, ale stało się inaczej. Choć oświetlenie kiedyś tu działało, zostało wyłączone, bo przestał to być miejski teren.
Dziś jest szansa na to, by park zaczął się zmieniać - w dobrym znaczeniu tego słowa. Jak udało nam się ustalić, miasto jest blisko porozumienia z parafią w sprawie korzystania z nieruchomości. Potwierdza to Wiesław Banaś, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Górczyn. - Podpisanie porozumienia jest już bardzo blisko. Liczymy, że nastąpi to w listopadzie - mówi. - Gdy to miasto będzie formalnie zajmować się parkiem, będziemy mogli jako Rada Osiedla dofinansowywać różne działania prowadzone na tym terenie - dodaje.
Rada Osiedla chce w przyszłym roku przeznaczyć pieniądze na pierwsze prace porządkowe. - Chcemy zacząć od sprzątania, a później będziemy myśleć o np. siłowni zewnętrznej czy innych urządzeniach dla mieszkańców. Miasto będzie też mogło włączyć tu oświetlenie, co na pewno wpłynie na bezpieczeństwo wieczorami - kończy.
Najpopularniejsze komentarze