Stary Browar w rękach Niemców? "Wielka strata dla Poznania"
We wtorek pisaliśmy o możliwej zmianie właściciela jednego z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Poznaniu - Starego Browaru. Zainteresowana przejęciem budynku jest spółka z grupy Deutsche Bank. - To będzie wielka strata dla Poznania - mówi Paweł Leszek Klepka, były zastępca prezydenta Poznania.
O sprawie pisaliśmy już we wtorek. W piątek do UOKiK trafił wniosek RREEF Investment (spółka z grupy Deutsche Bank) w sprawie nabycia od Fortis Nowy Stary Browar (spółka Grażyny Kulczyk) centrum handlowego Stary Browar w Poznaniu. - Zgłoszenie zamiaru koncentracji dotyczy planowanego nabycia przez RREEF Investment GmbH z siedzibą we Frankfurcie nad Menem nieruchomości stanowiącej Centrum Handlowe Stary Browar położonej w Poznaniu przy ul. Półwiejskiej 42, a także związanych z nią praw, od spółki Fortis Nowy Stary Browar Spółka z o.o. z siedzibą w Poznaniu - wyjaśnia UOKiK.
Ewentualną transakcję rozumie Wojciech Kruk, prezes Wielkopolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. - Pani Grażyna ma swoje lata, dzieci nie są tym zainteresowane, w związku z tym przenosi pieniądze w takie inwestycje, które nie wymagają tak absorbującego nadzoru - tłumaczy. Kruk ma jednak pewne obawy. - Stary Browar nadal będzie dumą naszego miasta, natomiast może stracić swoją duszę. W Polsce mamy setki centrów handlowych, dziesiątki centrów znakomitych, a Stary Browar ma duszę - dodaje.
Obawy ma także Paweł Leszek Klepka, były zastępca prezydenta Poznania. - To będzie wielka strata dla Poznania jeśli pani Grażyna to sprzeda - mówi. - Stary Browar zawsze będzie się kojarzyć z rodziną Kulczyków. Zrobili coś wielkiego, coś pięknego. Szkoda by było, gdyby Niemcy tym zarządzali. To powinno być polskie srebro rodowe - dodaje.
Nie wiadomo czy do transakcji dojdzie. Szacuje się, że obiekt może kosztować nawet około miliarda złotych. Cztery lata temu UOKiK wyraził zgodę na przejęcie obiektu przez zainteresowaną spółkę, ale do transakcji nie doszło. Jak będzie tym razem? Być może dowiemy się jeszcze w tym roku.
Najpopularniejsze komentarze