Nowe przystanki kolejowe alternatywą dla mieszkańców?
Już kilka dni temu pisaliśmy o ogłoszonym przez PKP PLK przetargu na modernizację linii kolejowej Poznań Główny - Piła Główna. Inwestycja obejmie kompleksową przebudowę trasy, a dodatkowo mają się na niej postawić cztery nowe przystanki. Jeden z nich w samym Poznaniu, a kolejny tuż przy granicy miasta.
W środę pisaliśmy o ogłoszonym przez PKP PLK przetargu na modernizację linii kolejowej Poznań Główny - Piła Główna. Wykonawca prac będzie musiał m.in. zmodernizować nawierzchnię i podtorze na trasie oraz same tory tak, by pociągi osobowe mogły się tędy poruszać z prędkością 120 km/h, a towarowe 80 km/h.
Na 8 stacjach kolejowych przebudowane zostaną układy torowe, zlikwidowany zostanie przystanek Piła Leszków, przebudowanych będzie 12 przystanków osobowych, a dodatkowo pojawią się także 4 zupełnie nowe przystanki osobowe z pełnowymiarowymi peronami.
To właśnie te cztery nowe przystanki wzbudzają spore zainteresowanie wśród poznaniaków. - Oczywiście wiemy już, jakie to będą przystanki - mówi Zbigniew Wolny, rzecznik PKP PLK w Poznaniu. - W samym Poznaniu pojawi się nowy przystanek Poznań Podolany. Kolejny na trasie pojawi się przystanek Os. Grzybowe w Złotnikach. Dwa pozostałe przystanki powstaną w Złotkowie i Bogdanowie - wymienia.
- Decyzja o lokalizacji nowych przystanków właśnie w tych miejscach zapadła po szczegółowych analizach - podkreśla. Dziś jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie pasażerowie będą mogli korzystać z nowych przystanków. - Planujemy, że inwestycja polegająca na modernizacji linii będzie prowadzona w latach 2016 - 2020. Oferty w przetargu można składać do 29 października - kończy.
Arkadiusz Borkowski z Inwestycji dla Poznania przyznaje, że to dobra informacja. - O przystanku na Podolanach, w rejonie ulicy Hezjoda, mówi się od lat. Ulica Strzeszyńska każdego dnia jest zakorkowana, więc na pewno kolej byłaby alternatywą dla mieszkańców. Podobnie jest w przypadku przystanku w Złotnikach. Obornicka należy do zakorkowanych tras i podróż pociągiem ułatwiłaby życie mieszkańcom - mówi.
Równocześnie Borkowski podkreśla, że kluczowa będzie obsługa tych przystanków. - Ich utworzenie nie oznacza bowiem, że będą właściwie obsługiwane połączeniami kolejowymi, a to jest kluczowa sprawa. Pozostaje nam wierzyć, że mieszkańcy będą mieli do dyspozycji wiele połączeń do wyboru - wyjaśnia. - To kolejny krok do tworzenia kolei metropolitalnej, z czego na pewno trzeba się cieszyć - kończy.
Najpopularniejsze komentarze