Poznaniak buduje szkołę w Nepalu: cel coraz bliżej, nadal brakuje ok. 100 tysięcy złotych
Maciej Pastwa jest coraz bliżej swojego celu, jakim jest budowa szkoły w Nepalu. Sukcesem zakończyła się zbiórka w serwisie polakpotrafi.pl, cały czas na konto fundacji Lepszy Świat wpływają również darowizny. Wciąż jednak brakuje ok. 100 tysięcy złotych.
- To zasługa wszystkich osób wspierających nasza akcję - cieszył się znany poznański podróżnik, który zdecydował się nawet na sprzedaż własnego mieszkania. To pozwoliło uzyskać 174 tysiące złotych. Do tego dochodzi internetowa zbiórka (po odjęciu prowizji firmy i realizacji nagród dla wpłacających pozostanie ok. 90 tys. zł) oraz indywidualne wpłaty na konto. W sumie ok. 0,3 miliona złotych. Potrzeba 100 tysięcy więcej.
Pastwa wierzy jednak, że kwotę uda się zebrać. 12 listopada, wraz z Sylwią Jędernalik wyrusza do Nepalu. - Na początek nie musimy mieć całej sumy. Jesteśmy szczęśliwi z tego co mamy. Sylwia będzie prowadzić blog pod tytułem "Uprowadzona do Nepalu", dokumentujący postępy w budowie - powiedział podróżnik. Podkreślił, że koszt podróży i pobytu na miejscu opłaci z własnych pieniędzy.
Poznaniak zaprasza na plac budowy wszystkich odwiedzających Nepal Polaków. Ścieżka, wiodąca m.in. po nieutwardzonej drodze, zostanie oznaczona specjalnymi wstążkami.
W szkole znajdzie się 14 sal. Jedna z nich będzie poświęcona Polsce. - Umieścimy w niej m.in. naszą flagę oraz zdjęcia przedstawiające nasz kraj - powiedział Pastwa. Ponadto podróżnik chce zaprosić wolontariuszy z Polski. - Rozmawiałem już o tym z Nepalczykami. W zamian za naukę języka angielskiego oferujemy zakwaterowanie. Podróż i wyżywienie trzeba sobie zapewnić we własnym zakresie - przyznał podróżnik.
Szczegóły akcji, m.in. numer konta do wpłat, znaleźć można na www.lepszyswiat.org.pl.