Kolejorz zagra w koszulkach z logotypem kampanii przeciwko rasizmowi

Wiadomo już z jakim logo na piersiach zagrają piłkarze Lecha Poznań podczas wyjazdowego spotkania z FC Basel. Tym razem miejsce nie zostanie przekazane organizacji dobroczynnej. Znajdzie się tam hasło kampanii prowadzonej przez UEFA.

Szwajcarskie prawo zakazuje reklamy bukmacherów, więc przy okazji sierpniowego spotkania obu drużyn w eliminacjach Ligi Mistrzów firma STS, razem z klubem, postanowiła zorganizować głosowanie, podczas którego kibice wybrali Drużynę Szpiku. To jej logo widoczne było w Bazylei, a na konto fundacji trafiło 14 tysięcy złotych pozyskane w licytacji koszulek.

1 października na trykotach lechitów znajdzie się hasło "Respect", towarzyszące prowadzonej od 2008 kampanii, której celem jest m.in. zwalczanie rasizmu i ksenofobii, promocja zdrowego trybu życia czy dialogu międzykulturowego pomiędzy fanami różnych drużyn.

Działanie klubu i strategicznego sponsora jest w oczywisty sposób związane z zamieszaniem, którego w ostatnich miesiącach powstało wokół Lecha. Kara zamknięcia stadionu za wywieszenie przez kibiców flagi o treści "Legion Piła. Krew naszej rasy" została uchylona, jednak wciąż otwarta pozostaje kwestia sankcji za mecz z 5 sierpnia: fani Kolejorza wznosili wówczas okrzyki "Piła, Piła, biała siła".

- Wiemy też jak bardzo Lechowi potrzebne jest teraz wsparcie od kibiców, ale także osób, instytucji i firm z nim związanych. Dlatego spodobała nam się na inicjatywa klubu, aby udostępnić miejsce na przodzie koszulek Kolejorza w meczu z FC Basel kampanii RESPECT. Wspólne działanie Lecha i STS po raz kolejny przyczyni się szczytnemu celowi. STS od zawsze wspiera nie tylko polski sport i kibiców, ale także szlachetne idee - mówił Mateusz Juroszek, prezes STS.

- Jako członek europejskiej rodziny piłkarskiej podpisujemy się pod wartościami, które niesie ze sobą kampania RESPECT - powiedział Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha Poznań. - Postanowiliśmy wykorzystać mecz w Bazylei jako okazję do wyrażenia naszego wsparcia dla idei szacunku zarówno wobec rywali, kibiców oraz różnorodności, która jest nieodłączną cechą współczesnego futbolu. Liczymy, że nasze działanie spotka się z aprobatą kibiców i wszystkich, którzy podobnie jak my, wierzą w pozytywną moc piłki nożnej - dodał.