MPK robiło zadymę na Placu Wolności

"Nie chcemy truć, chcemy tylko zrobić trochę zadymy" - to hasło happeningu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Dziś na Placu Wolności wolontariusze w maskach gazowych roznosili ulotki, by przekonać poznaniaków, by zamiast samochodów wybrali autobusy i tramwaje.

Dzisiejszy happening to kolejna akcja w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu - Nie chcemy truć o ekologii, ale chcemy z pomocą wolontariuszy w maskach gazowych, uświadomić poznaniakom, że jeśli chcą żyć długo i zdrowo, zadbać o komfort życia, to powinni przede wszystkim korzystać z tramwajów i autobusowych - wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzeczniczka MPK i dodaje - Liczby mówią za siebie. W 2004 roku było w Poznaniu niewiele ponad 400 samochodów na 1000 mieszkańców. W tej chwili jest ich ponad 750. Te samochody generują bardzo wiele zanieczyszczeń, emisja komunikacyjna jest drugą pod względem wielkości, ale coraz więcej emitują właśnie samochody osobowe. MPK zachęca poznaniaków do korzystania ze swoich usług.