Rutynowa interwencja zakończona zarzutami posiadania narkotyków
Kilka dni temu policjanci z Wolsztyna podjęli interwencję wobec głośno zachowujących się mężczyzn. Okazało się, że dla jednego z legitymowanych interwencja zakończyła się w areszcie.
Policjanci patrolujący w nocy ulice Wolsztyna zwrócili uwagę na grupę głośno zachowujących się mężczyzn - Mężczyźni ci, pomimo pory nocnej, krzyczeli oraz odtwarzali głośno muzykę. Mundurowi postanowili podjąć wobec nich interwencję - informuje Wojciech Adamczak z miejscowej policji. Szczególną uwagę policjantów zwrócił 23-latek, który zachował się bardzo nerwowo. Podczas przeszukania okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie narkotyki - Policjanci znaleźli przy nim woreczek z białym proszkiem oraz pięć tabletek. Po przeprowadzeniu badań narkotesterem ustalono, że sproszkowana substancja to amfetamina, natomiast tabletki to jej pochodna o nazwie extasy -wyjaśnia Adamczak.
Mężczyzna został doprowadzony do aresztu, a przeprowadzone badanie wykazało, że sam znajdował się pod wpływem narkotyków. Zatrzymany usłyszał już zarzut posiadania niedozwolonych substancji, a za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet trzech lat pozbawienia wolności.