Dawid Kownacki: mieliśmy czas na wyeliminowanie błędów
Dawid Kownacki jest już zdrowy i będzie mógł wystąpić w sobotnim spotkaniu Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Młody zawodnik jest przekonany, że jego zespół rozpocznie w sobotę marsz w górę tabeli.
Przed sezonem uznano by to za żart, ale fakty są bezlitosne: na INEA Stadionie 14. drużyna ekstraklasy podejmie przedostatni zespół w tabeli. Kolejorz musi zacząć wygrywać, bo cierpliwość kibiców została wystawiona na sporą próbę.
Na doping fanów mocno liczy Dawid Kownacki. Piłkarz ostatnie tygodnie spędził na leczeniu kontuzjowanego stawu skokowego. Teraz jest już jednak w 100 proc. gotowy do gry. - Nie patrzymy na tabelę. Wyjdziemy na mecz, aby zdobyć 3 punkty. Musimy tak myśleć przez cały czas. Dzięki wygranym będziemy piąć się w górę - powiedział 18-latek na przedmeczowej konferencji prasowej.
W pierwszej części sezonu Lech często jako pierwszy tracił bramkę, a później nie był już w stanie odrobić strat. W ostatnich dniach sztab szkoleniowy zwracał piłkarzom szczególną uwagę na ten aspekt. - Musimy być bardziej skoncentrowani i unikać błędów. Dzięki nim rywale przejmowali inicjatywę, a my musieliśmy gonić wynik i bardziej się otwierać, co stwarzało okazje do kontry. Teraz to my musimy mieć kontrolę nad meczem i narzucić swoje tempo - mówił Kownacki.
Przerwa na mecze reprezentacji pomogła wrócić piłkarzowi do zdrowia. Dała również chwilę oddechu całej drużynie. - Potrzebna była przerwa na refleksję i pewne przemyślenia błędów popełnianych przez cały zespół i poszczególnych zawodników. Mieliśmy czas na eliminację błędów. Mam nadzieję, ze przeciwko Podbeskidziu pokażemy na co nas naprawdę stać - analizował "Kownaś".
Początek meczu o 20:30. Relacja LIVE na łamach portalu epoznan.pl.