Poznaniacy solidaryzowali się z uchodźcami
Poznaniacy przyłączyli się dziś do akcji "Uchodźcy mile widziani". Manifestacja poparcia dla uchodźców odbyła się o godzinie 16 na Placu Mickiewicza.
Akcja "Uchodźcy mile widziani" ma charakter międzynarodowy, a w Poznaniu za jej koordynację odpowiada Centrum Badań Migracyjnych - Organizujemy po to, żeby pokazać taki głos solidarności z uchodźcami i to, że sprzeciwiamy się wielu komentarzom, opiniom, które się pojawiają w mediach, opiniach polityków i nie tylko, a mają charakter rasistowski, islamofobiczny - mówiła na antenie Telewizji WTK Agata Kochaniewicz, etnolożka z Centrum Badań Migracyjnych.
Na placu Mickiewicza pojawiło się wielu poznaniaków, a wśród nich byli również obcokrajowcy - Bardzo dużo ludzi twierdzi, że uchodźcy to muzułmanie, a jak muzułmanie to terroryści. A najbardziej z powodu Państwa Islamskiego cierpią narody arabskie, narody muzułmańskie. My nie mamy nic wspólnego z tym mordercami i kryminalistami - mówił jeden z przybyłych muzułmanów. Poznaniacy chętnie mówili o zrozumiałych lękach, ale i potrzebie ich przezwyciężenia -W ogóle boimy się obcych, każdego kto jest trochę od nas innych. W każdym człowieku jest trochę takiego lęku, ale ważne, żeby się z tym uporać i zrozumieć, że w inności jest wielkie bogactwo - mówiła Agnieszka Skalska, a Piotr Gracz dodawał -Prosta konsekwencja chrześcijaństwa, żeby przyjąć potrzebujących, a skoro podobno w Polsce żyje większość chrześcijan, to powinniśmy zachować się konsekwentnie. W manifestacji wziął udział między innymi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
W pobliżu manifestacji pojawiło się zaledwie kilku jej przeciwników, ale policja zablokowała im dostęp do manifestantów.
Najpopularniejsze komentarze