Ogromne zainteresowanie egzaminami na prawo jazdy. Powodem nowe przepisy
Rekordowym zainteresowaniem cieszą się obecnie kursy i egzaminy na prawo jazdy. Wszystko przez radykalną zmianę przepisów, która nastąpi na początku 2016 roku.
Jak podaje Rzeczpospolita, w skali kraju liczba kursantów wzrosła średnio o 30 procent. w wielu miastach na egzamin czeka czekać kilkanaście dni, podczas gdy do tej pory wyznaczano go w ciągu dwóch czy trzech dni od zapisania się na niego.
Kierowcy, którzy uzyskają uprawienia 4 stycznia lub później, przez pierwszych osiem miesięcy będą mogli poruszać się z niższą prędkością niż pozostali użytkownicy dróg. Na ich samochodach zostanie umieszczona również specjalna naklejka w kształcie zielonego liścia.
Kolejne pięć lat wcale nie będzie lżejsze. Kierowca nie będzie mógł w tym czasie przekroczyć pułapu 24 punktów karnych. Jeśli to zrobi, straci swoje uprawienia. Podobnie będzie w przypadku popełnienia przestępstwa z zakresu ruchu drogowego.
Pozostali kierowcy po uzbieraniu 24 "karniaków" nie stracą prawa jazdy, ale zostaną wysłani na kosztowny kurs doszkalający, skutkujący wyczyszczeniem konta punktowego. Jeśli jednak dojdzie do recydywy, uprawnienia zostaną zabrane.
Wiele szkół nie przyjmuje już chętnych do rozpoczęcia kursów, bo zwyczajnie nie ma miejsc. Inne szkolą "taśmowo", co odbija się na wynikach egzaminów. W ostatnim czasie na terenie Warszawy uprawienia uzyskuje 35 proc. podchodzących do takiej próby.