Centralna Oczyszczalnia Ścieków mniej uciążliwa? "Całe mieszkanie śmierdzi jak gnojowisko"

W Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach pojawiły się wielkie kopuły nad osadnikami, dzięki którym miała zmniejszyć się uciążliwość zapachowa COŚ. Niektórzy mieszkańcy nadal się skarżą.

Na terenie COŚ znajdują się osadniki wstępne generujące nieprzyjemny zapach. Choć wszystkie zostały już przykryte ogromnymi kopułami inwestycja za około 40 milionów złotych zdaniem niektórych mieszkańców niewiele zmieniła. Czemu Centralna Oczyszczalnia Ścieków śmierdzi? A ostatnio... strasznie śmierdzi. Nocami jest nie do wytrzymania. A po dwóch takich nocach - a mamy lato - całe mieszkanie śmierdzi jak gnojowisko. Dodatkowo dzieciaki od razu mają na gardłach ropę i kolejne zapalenia dróg oddechowych. Kto odpowiada za taka sytuację i o co tu chodzi? ktoś to kontroluje? - pyta nasz czytelnik Jan.

Informujemy, że w związku z prowadzeniem prac eksploatacyjnych na terenie Centralnej Oczyszczalni Ścieków, w dniach: 26.08.2015r. - 02.09.2015r., może wystąpić zwiększenie uciążliwości zapachowej COŚ w najbliższym sąsiedztwie - czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie Aquanetu.

Po tym jak same kopuły zostały zamontowane mieszkańcy poczuli ulgę, sami nas o tym informowali. Niestety zdarzają się sytuacje, gdy te hermetycznie zamknięte kopuły trzeba otworzyć, by na przykład przeprowadzić przeglądy - tak dzieje się właśnie w tej chwili, dlatego nieprzyjemne zapachy bardziej teraz czuć - mówi Maja Zygmanowska z Aquanet. Aquanet obiecuje jednak, że jeśli konieczne prace się zakończą sytuacja wróci do normy.