Wracają upały, ale tylko "na chwilę"
W czwartek do Wielkopolski wrócą temperatury rzędu 30 stopni Celsjusza. Najcieplej ma być na południu i wschodzie regionu. Upały utrzymają się do poniedziałku, a wraz z nadejściem roku szkolnego zrobi się chłodniej.
Jeszcze w środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyda ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące upałów dla południowego regionu Wielkopolski. - W czwartek na termometrach w całym regionie będzie można zobaczyć około 30-31 stopni Celsjusza - mówi Przemysław Szrama, dyżurny synoptyk IMGW w Poznaniu. - Najcieplej ma być na południu i wschodzie województwa - dodaje.
W piątek w Poznaniu będzie nieco chłodniej. - Piątek przyniesie bardzo zróżnicowaną temperaturę w Wielkopolsce. Na północy, w Pile, prognozujemy 22 stopnie, a na południu, w Kaliszu, aż 32 stopnie. W nocy z czwartku na piątek i w piątek lokalnie występować mogą burze - zaznacza.
W sobotę pogoda będzie sprzyjać odpoczywaniu na świeżym powietrzu, ale w Poznaniu upału się nie prognozuje. - Dopiero niedziela i poniedziałek przyniosą ponownie temperatury przekraczające 30 stopni Celsjusza i to w całym województwie - wyjaśnia Szrama. - Skończą się wakacje i skończą się upały. Wszystko wskazuje na to, że nowy rok szkolny rozpocznie się z temperaturą około 25 stopni Celsjusza i taka temperatura będzie się utrzymywać w pierwszych dniach września - kończy.