Reklama
Reklama

Po burzy: ponad 700 interwencji strażaków

fot. Jakub Józwik
fot. Jakub Józwik

Po burzy, jaka w sobotę przeszła nad Wielkopolską strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń. Nadal trwa usuwanie skutków nawałnicy.

W sobotę wieczorem nad Wielkopolską przeszła potężna nawałnica. Jej skutki usuwane są do tej pory. Najwięcej zgłoszeń strażacy mieli do zalanych piwnic, powalonych drzew, zerwanych dachów. Łącznie do godziny 5:00 w niedzielę odebrali ponad 700 zgłoszeń. W Wielkopolsce strażacy odebrali około 90 zgłoszeń o zerwanych lub częściowo uszkodzonych dachach oraz około 60 o poważnych podtopieniach. Głównie strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew oraz zalanych piwnic - mówi mł. bryg. Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków.

Strażacy mieli również mnóstwo interwencji dotyczących osób, które zostały uwięzione na wielkopolskimi jeziorami. W pierwszej kolejności ratujemy ludzi. Wiele osób w czasie nawałnicy przebywała jeszcze nad wodami często ich samochody uwięzione były przez powalone drzewa i nie mogli się w żaden sposób z tego miejsca wydostać. Zdarzały się również zgłoszenia o samochodach, które ugrzęzły w błocie - dodaje Brandt.

Najgorzej sytuacja wyglądała w Poznaniu. Tylko do godziny 5:00 odebrali 160 zgłoszeń. Głównie były to zalania i powalone drzewa. Zalany był Dworzec PKS oraz trzy poznańskie szpitale: Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego przy ul. Polnej, Wielkopolskiego Centrum Onkologii na Garbarach oraz Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego przy ulicy Długiej. We wszystkich placówkach woda z najniżej położonych części budynku została wypompowana w nocy. W żadnym z tych pomieszczeń nie było pacjentów, jednak trzeba się liczyć ze stratami materialnymi, ponieważ zalany został sprzęt medyczny - dodaje Brandt.

Najtragiczniejszy w skutkach okazał się pożar w Borówcu, który wybuchł prawdopodobnie od uderzenia pioruna. Doszło również do zerwania linii energetycznej. Jeden ze strażaków został porażony prądem. Mężczyzna znajduje się w szpitalu.

Na łamach portalu pisaliśmy również o poszukiwaniach dwóch osób w Jeziorze Jarosławskim w powiecie śremskim. Jak się okazało było to dwóch obcokrajowców, którzy jeszcze przed nawałnicą zdążyli oddać rower wodny i oddalić się od jeziora. Poszukiwania zostały zakończone.

W całej Wielkopolsce nadal trwa usuwanie skutków nawałnicy. Strażacy mają pełne ręce roboty, nadal odbierają zgłoszenia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
8.32 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro