Poznań: Kościół obiecał deweloperowi sprzedaż miejskich działek
Gazeta Wyborcza dotarła do dziwnej umowy zawartej pomiędzy Drukarnią i Księgarnią św. Wojciecha oraz deweloperem. Kościelna spółka obiecała, że sprzeda deweloperowi działki w centrum Poznania, w sąsiedztwie Kupca Poznańskiego. Tyle tylko, że są to działki... miejskie.
TUTAJ piszemy o liście, jaki wystosował prezydent Poznania do arcybiskupa Stanisława Gądeckiego w sprawie uregulowania kwestii sporów o grunty na linii Miasto - Kościół. W długim liście, w którym można znaleźć informacje na temat nieruchomości, które miasto chce nabyć od Kościoła, a także takich, które Poznań mógłby zbyć wspomniano m.in. o potencjalnej wymianie gruntów z Księgarnią i Drukarnią Świętego Wojciecha.
Do sprawy wraca dziś Gazeta Wyborcza. Dziennikarze przypominają, że Księgarni i Drukarni zależy na tym, by miasto przejęło teren na Ratajach z rezerwatem traszek, a w zamian chce dostać atrakcyjne działki w centrum Poznania, tuż przy Kupcu Poznańskim. Jacek Jaśkowiak w liście do arcybiskupa stwierdził, że nie jest zainteresowany taką zamianą.
Okazuje się, że kościelnej spółce bardzo zależy na terenie w ścisłym centrum. Dlaczego? Dziennikarzom GW udało się dotrzeć do dziwnej umowy pomiędzy Księgarnią i Drukarnią Świętego Wojciecha i firmą deweloperską Ataner. Wynika z niej, że kościelna spółka sprzeda dwie działki przy placu Wiosny Ludów (pusty teren przy Kupcu Poznańskim) Atanerowi za około 4 mln złotych.
Zdaniem prezesa kościelnej spółki miasto miało obiecać KiDŚW przeniesienie własności obu działek, ale w dokumentach nie sprecyzowano kto ze strony miasta złożył taką deklarację. Miasto twierdzi, że nic na ten temat nie wie. W rozmowie z GW prezes Atanera przyznaje, że to jedynie "luźna" umowa, a na działkach mogłyby powstać np. apartamenty czy sklepy. Zaznacza równocześnie, że i tak miasto podejmie ostateczną decyzję co do przyszłości tego terenu, bo jest jego właścicielem.
Jacek Jaśkowiak po ujawnieniu kwestii umowy zapewnia, że żadnej wymiany na te dwie konkretne działki nie będzie. Dziwi się też, że dochodzi do sytuacji, w których deweloperzy dochodzą do porozumienia z innymi instytucjami, a ich celem jest wyciąganie od miasta atrakcyjnych działek.
Przypominamy, że już w kwietniu pisaliśmy o możliwej budowie hotelu w pobliżu placu Wiosny Ludów. W międzyczasie okazało się, że obiekt miałby powstać nie na terenie zielonym pomiędzy ulicami Św. Marcin i Szymańskiego, a w miejscu sklepu Bestseller przy Świętym Marcinie. Nieoficjalnie wiadomo, że spółka zainteresowana budową jest na etapie uzyskiwania decyzji administracyjnych.
Najpopularniejsze komentarze