Pierwszy wyrok w sprawie hałasu F-16 jeszcze w maju
Przed poznańskim sądem zakończyły się przesłuchania w sprawie o odszkodowanie za hałas, jaki powodują latające nad Krzesinami myśliwce F-16.
Sprawę wniosła rodzina mieszkająca w Marlewie, niecały kilometr od bazy myśliwców. Zdaniem skarżących pojawienie się nad ich głowami wielozadaniowych Jastrzębi nie tylko pogorszyło jakość życia, ale przede wszystkim wpłynęło na znaczne obniżenie wartości ziemi i zabudowań. Poza tym duże koszty pochłonie ewentualny montaż specjalnych dźwiękoszczelnych okien, z których każde kosztuje nie mniej, niż tysiąc złotych.Wstępnie małżeństwo wnioskowało o 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia - informuje Radio Merkury. Zdaniem biegłych niedogodności związane z lotami F-16 obniżyły wartość domu o około 60 tysięcy. W związku z tym roszczenia obniżono do 76 tysięcy złotych.
Dotychczas mieszkańcy, którym życie uprzykrzyły Jastrzębie złożyli już kilka tysięcy pozwów. Jednak większość ze spraw przeciąga się. Dużo zależy od tego, na jakim obszarze zostaną wyznaczone strefy ograniczonego użytkowania. Pierwszych decyzji poznańskiego sądu można się spodziewać jeszcze w maju.