Reklama
Reklama

2 lata więzienia w zawieszeniu i 500 godzin prac społecznych za skatowanie psa

Tak wyglądał pies, gdy odebrano go właścicielom | fot. Animal Security
Tak wyglądał pies, gdy odebrano go właścicielom | fot. Animal Security

W czwartek w poznańskim sądzie odbyła się rozstrzygająca rozprawa Kamila L., który w 2014 roku skatował szczeniaka rasy Cavalier. Chłopak usłyszał wyrok. Skazano go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz m.in. 500 godzin prac społecznych w schronisku.

O sprawie Luckiego, szczeniaka rasy Cavalier skatowanego przez nastolatka latem ubiegłego roku, pisaliśmy na naszym portalu w listopadzie. Bestialski czyn nastolatka nagłośniła fundacja Animal Security.

Maks, bo tak się wabił (obecnie nazwano to Lucky), trafił do kliniki weterynaryjnej nocą w połowie lipca. Stwierdzono u niego krwiak oraz wysunięcie lewej gałki ocznej, otarcia na szyi, otarcia na obu stawach skokowych, poparzenia kończyny przedniej. Okazało się, że w wyniku znęcania się nad nim dostał wstrząśnienia mózgu.

Walka stowarzyszenia Animal Security oraz weterynarzy pozwoliła na uratowanie życie pieska, któremu początkowo dawano jedynie 10% szans na przeżycie. Ci, którzy go uratowali, nie pozostawili jednak kwestii znęcania się bez odzewu. Sprawa trafiła do sądu.

W listopadzie odbyła się pierwsza rozprawa, podczas której okazało się, że psa okaleczył chłopak córki właścicielki czworonoga. Właścicielka twierdziła wówczas, że chłopak bez jej zgody pojawił się w mieszkaniu i doprowadził psa do takiego stanu. Weterynarze jednak podkreślali, że część ran nie była świeża - proceder katowania psa musiał więc być rozłożony w czasie.

Podczas rozprawy okazało się, że chłopak będzie musiał przejść badania wskazujące, czy dopuścił się znęcania nad zwierzęciem będąc poczytalnym. Ostatnia rozprawa odbyła się w marcu tego roku. Sąd podczas rozprawy postanowił o zasięgnięciu opinii biegłego oraz o zwróceniu się do szkoły, do której uczęszczał oskarżony o wydanie opinii o nim.

Dziś w poznańskim sądzie przy ulicy Kamiennogórskiej Kamil L. usłyszał wyrok. Skazano go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Dodatkowo nastolatek ma przekazać 3000 złotych na rzecz poznańskiego schroniska dla zwierząt i musi przepracować 500 godzin w tym samym schronisku. Kamil L. przez 8 lat nie może posiadać żadnego zwierzęcia. Wyrok nie jest prawomocny.

Lucky mieszka obecnie u nowych właścicieli. Skutki katowania odczuwa jednak do dziś - nie słyszy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
26.34 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro