Reklama

Stare Żegrze: bezdomny załatwia się na klatce schodowej. "On stanowi zagrożenie"

Os. Stare Żegrze | fot. Osiedle Młodych
Os. Stare Żegrze | fot. Osiedle Młodych

Do naszej redakcji dotarła prośba o pomoc od mieszkańca osiedla Stare Żegrze na Ratajach. W dwóch klatkach schodowych pojawia się bezdomny, który zostawia tu po sobie bałagan. Uprzykrza życie mieszkańcom m.in. załatwiając na klatce potrzeby fizjologiczne.

O problemie z bezdomnym poinformował nas mieszkaniec osiedla. Wyjaśnia, że uciążliwy mężczyzna jest alkoholikiem. - Od paru lat z nim się borykamy, ale w ostatnich tygodniach dzień w dzień są wzywane służby tzn. straż miejska oraz pogotowie ratunkowe - pisze. - Demoluje on klatki, wybija szyby aby dostać się na Starym Żegrzu do klatki nr 13 lub 12, następnie załatwia potrzeby fizjologiczne pod drzwiami lokatorów, śpi po nocach, zostawia bałagan, odór - dodaje.

W sobotę bezdomny pojawił się przy Biedronce na Starym Żegrzu. - Był kompletnie pijany, rzucił się na strażnika miejskiego oraz lekarza z pogotowia. Pełen szacunek i podziw dla tych panów za ich cierpliwość. Dzieci przed domem, na klatce oglądają obraz nędzy i rozpaczy, boją się. My go tu nie chcemy, nie będziemy sprzątać spod własnych drzwi domu jego odchodów. On stanowi zagrożenie wśród społeczeństwa - przyznaje czytelnik.

Skontaktowaliśmy się z kierownikiem osiedla Stare Żegrze na Ratajach. Przyznaje, że około miesiąc temu do administracji osiedla dotarł list od mieszkańca, z rejonu, o którym pisze nasz czytelnik, w którym wskazano na problem z bezdomnym. - Ten mężczyzna przychodził do jednej z klatek schodowych do swojej rodziny. Dostawał od niej jedzenie, a następnie załatwiał się na klatce schodowej. Było to uciążliwe dla mieszkańców. Oczywiście spotkałem się z rodziną tego człowieka i poprosiłem, by zwrócili uwagę na jego zachowanie. Od tego czasu zgłoszeń nie otrzymywaliśmy - mówi Grzegorz Berger, kierownik osiedla.

Być może interwencja czytelnika dotyczy innej osoby, dlatego tym bardziej kierownictwo osiedla apeluje, by takie sytuacje zgłaszać administracji. - Często jest tak, że administratorzy nie wiedzą o takich przypadkach, bo sprzątanie klatek schodowych należy do obowiązków mieszkańców. Dlatego tak ważne jest, by to mieszkańcy informowali nas o problemach z bezdomnymi. Najlepiej wtedy, gdy bezdomny znajduje się na klatce schodowej. Wówczas możemy podejmować działania - zaznacza. - Zdajemy sobie sprawę, że pracujemy w określonych godzinach, ale i tak prosimy o informowanie nas o takich problemach. Z naszej strony możemy apelować do administratorów i mieszkańców, by byli bardziej wyczuleni na osoby chcące dostać się do klatki schodowej. Możemy prosić o to, by nie wpuszczać obcych do budynku - przyznaje.

Na osiedlu Stare Żegrze problem bezdomnych raczej nie występuje. - Sporadycznie zdarzają się zgłoszenia dotyczące bezdomnych. Problem jest niewielki przede wszystkim dlatego, że nie mamy na osiedlu budynków 16-kondygnacyjnych. A to w nich bezdomnych jest najwięcej. Wykorzystują wyjścia ewakuacyjne, z których mieszkańcy przeważnie nie korzystają - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
13 km
Stan powietrza
PM2.5
6.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro