Reklama
Reklama

Studenci UAM będą protestować? Nie chcą obowiązkowych wykładów

fot. Krzysztof Szczotka
fot. Krzysztof Szczotka

Studenci Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza nie zgadzają się na zmiany w regulaminie studiów proponowane przez Senat UAM. Przede wszystkim nie podoba im się opcja wprowadzenia obowiązkowych wykładów. Tłumaczą, że wielu studentów pracuje, a przez to nie mogą pojawiać się na zajęciach.

Wśród studentów UAM tematem numer jeden jest obecnie ewentualna zmiana regulaminu studiów. O co chodzi? Senat uczelni proponuje, by studentów można było zobowiązać do obowiązkowego chodzenia na wykłady. To od dziekanów wydziałów miałoby zależeć czy wykłady będą obowiązkowe, czy też nie.

Nie czekaj! Korzystanie z pieców niespełniających norm zagrożone jest grzywną! Wymień piec i otrzymaj nawet 35 000 zł. Weź udział w programie Kawka Bis. Nabór od 2 stycznia.
REKLAMA


Studenci na taką zmianę zgodzić się nie chcą. - Obawiamy się, że w rzeczywistości wszystkie wykłady byłyby obowiązkowe, a to dla wielu studentów duży problem. Przede wszystkim dla tych, którzy uczą się i pracują. Wielu musi się samodzielnie utrzymać w Poznaniu - mówi Krystian Słoma z Parlamentu Samorządu Studentów UAM. - Poza tym, nawet jeśli zobligujemy studentów do uczęszczania w wykładach, nie oznacza to, że będą na nich pozyskiwać wiedzę. Muszą się uczyć, ale nawet jeśli nie będą chodzić na wykłady, ich umiejętności zweryfikuje sesja - zaznacza.

Jeśli nie uda się dojść do porozumienia z Senatem, studenci będą rozważać protest. - To bardzo odległa perspektywa. Chcemy najpierw rozmawiać z gronem rektorskim, a także ze środowiskiem akademickim. Chcemy przedstawić nasze argumenty i wierzymy, że porozumienie uda się osiągnąć już w maju - kończy.

Prawdopodobnie właśnie w maju zapadnie decyzja w tej sprawie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
3℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro