Fani motoryzacji walczą o Tor Poznań
W sobotę fani motoryzacji zorganizowali kolejny piknik połączony ze zbieraniem podpisów pod petycją do władz miasta w sprawie likwidacji Toru Poznań.
Likwidacja Toru Poznań to pomysł prezydenta Jacka Jaśkowiaka, który w ten sposób chciałby zmniejszyć uciążliwość mieszkańców tego rejonu. Ten pomysł wypłynął od mieszkańców Ławicy i Przeźmierowa, którzy skarżą się na uciążliwości związane z Torem. To jest jeden problem. Drugi problem jest taki, że trwa w zakresie tego Toru postępowanie zwrotowe i to też jest czymś, co może się różnie zakończyć - mówił pod koniec marca Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
W odpowiedzi na zgłaszane problemy Jacek Jaśkowiak zaproponował, by tor zlikwidować, albo przenieść w inne miejsce. Prezydent zapewnia, że na razie chce rozmawiać i rozważyć wszystkie za i przeciw - pomysł zdążył już wywołać burzę wśród pasjonatów motoryzacji. Ich zdaniem władze powinny skupiać się nie na likwidacji, a dodatkowych inwestycjach w obiekt.
Zbiórka podpisów pod petycją ruszyła 28 marca. Już wtedy akcja przyciągnęła wielu przeciwników pomysłu prezydenta. Kolejny piknik odbył się na Torze Poznań w sobotę. Organizatorom udało się już zebrać kilka tysięcy podpisów pod petycją. W dalszym ciągu zbieramy podpisy - mówi Michał Puchalski, organizator akcji. Najpierw niech powstanie coś nowego, dopiero wtedy niech zamkną to i robią coś z tym - dodaje Łukasz Szczęsny, organizator akcji.
Swój podpis pod petycją przeciwko likwidacji Toru Poznań można złożyć również w niedzielę na Targach Motoryzacyjnych Motor Show. Według zapowiedzi organizatorów petycja ma być złożona w Urzędzie Miasta pod koniec kwietnia.
Najpopularniejsze komentarze