Reklama

Proputinowski gang motocyklowy przejedzie przez Polskę

Putin z przywódcą Nocnych Wilków | fot. PAP/EPA
Putin z przywódcą Nocnych Wilków | fot. PAP/EPA

"Nocne Wilki" to rosyjski gang motocyklowy, który otwarcie mówi o swoim proputinowskim nastawieniu. Członkowie gangu planują organizację rajdu z Moskwy do Berlina, który ma upamiętnić zakończenie II Wojny Światowej. Rosyjscy motocykliści mają pojawić się również w Polsce, a to budzi sprzeciw wielu środowisk.

Nocne Wilki to najstarszy rosyjski gang motocyklowy, a jego członkowie od zawsze świętują ważne dla Rosji obchody oraz przyznają się do proputinowskich sympatii. Przywódca gangu Aleksander Załdostanow uznawany jest za jednego z przyjaciół prezydenta Rosji. Nocne Wilki miały też aktywny udział w aneksji Krymu. Członkowie klubu patrolowali drogi i pilnowali budynków zajętych przez "samoobronę" Krymu.

W tym roku motocykliści planują uczcić 70. rocznicę zakończenia II Wojny Światowej wielkim rajdem z Moskwy do Berlina. Trasa rajdu wiedzie przezMoskwę, Mińsk, Brześć, Wrocław,Brno, Bratysławę, Wiedeń,Monachium, Pragę,Torgau, Karlshorst i Berlin -Motocross rozpocznie się 25 kwietnia. Ten dzień jest niezwykły w historii rosyjskiego zwycięstwa. W tym dniu - 25 kwietnia 1945 roku - Armia Czerwona zamknęła pierścień wokół faszystowskiego Berlina. Każdy chętny może uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Na trasie przejazdu będziemy odwiedzać pomniki Drugiej Wojny Ojczyźnianej - zapowiadają organizatorzy.

Przejazd motocyklistów przez Polskę budzi liczne kontrowersje, a w serwisie społecznościowym Facebook powstałą grupaNie dla przejazdu nocnych wilków Putina przez Polskę orazNie dla przejazdu bandytów z Rosji przez Polskę!. Twórcy tych stron wzywają do blokady rajdu - W końcu kwietnia ma zamiar przejechać przez Polskę gang motocyklowy z Rosji - "Nocne Wilki". Uznani zostali w Europie Zachodniej za organizację przestępczą. Pojawiają się tam gdzie za chwilę dochodzi do agresji Rosji. Byli na Krymie przed zajęciem go przez Rosjan. Byli w Donbasie, a obecnie mordują i rabują miasta zajęte przez Rosjan. Czy ich przejazd przez Polskę jest ostrzeżeniem dla Polaków? Czy też początkiem rosyjskiej agresji? Mamy nadzieję, że brać motocyklowa bez względu na przynależność klubową pokaże im gdzie ich miejsce. Nie damy się zastraszyć!!! - piszą przeciwnicy rajdu w serwisie społecznościowym Facebook.

Sprawę skomentował również Witold Jarosz, który publikuje na platformie blogowej salon24.pl. Zaniepokojony jest on zapowiedziami polskich motocyklistów, którzy chcą urządzić "komitet powitalny" dla rosyjskich motocyklistów i ostrzega przed niepotrzebną agresją, ale jednocześnie wzywa do zajęcia się sprawą przez organy państwa - Alternatywnie można ich otoczyć na całej trasie szczelnym kordonem policji, ale zważywszy na rolę tego gangu w rosyjskiej polityce względem Ukrainy nie wiem czy mimo wszystko bardziej zasadnym nie byłoby jednak zawrócenie ich z granicy - pisze Jarosz.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
13 km
Stan powietrza
PM2.5
6.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro