Motocyklista przekroczył prędkość niemal 100 km/h - stracił prawo jazdy

Policjanci zatrzymali 40-letniego motocyklistę w Kaliszu. Za przekroczenie prędkości o niemal 100 km/h oraz inne wykroczenia natychmiast stracił prawo jazdy. Mężczyzna stanie też przed sądem.

Policjanci w Kaliszu zauważyli motocyklistę który rażąco łamał przepisy. Nie zachował ostrożności przy dojeżdżaniu do ronda, wyprzedzał też na "trzeciego". Policjanci postanowili interweniować. To jednak nie był koniec "pokazu" motocyklisty. Kiedy motocyklista znalazł się ponownie w zasięgu ich wzroku okazało się, że na skrzyżowaniu podjął kolejny niebezpieczny manewr wyprzedzania. Wyprzedzał na oznakowanym skrzyżowaniu nie stosując się do podwójnej linii ciągłej. Dodatkowo wykonane pomiary prędkości wykazały, że na odcinku gdzie dozwolona była prędkość do 50 km/h kierujący motocyklem poruszał się z prędkością 92 km/h. Natomiast w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie do "sześćdziesiątki", jechał z prędkością aż 156km/h - informuje Anna Jaworska-Wojnicz z policji w Kaliszu.

40-letni mężczyzna natychmiast po zatrzymaniu przez policjantów stracił prawo jazdy. Funkcjonariusze jego zachowanie ocenili jako rażące i umyślne naruszenie przepisów ruchu drogowego, które skutkowało realnym i bezpośrednim zagrożeniem dla zdrowia i życia innych osób. Policjanci wystosowali również wniosek o ukaranie do sądu.