Reklama
Reklama

Mniej pieniędzy na zabiegi in vitro w Poznaniu

fot. WTK Play
fot. WTK Play

Zapłodnienie pozaustrojowe to dla wielu par często jedyna szansa na poczęcie dziecka. Ministerstwo Zdrowia o ponad połowę obcięło środki dla szpitala położonego przy ulicy Polnej.

- Pytanie czy będziemy w stanie w ogóle zaoferować tym parom jakąkolwiek pomoc, ponieważ środki finansowe nie starczą nam na kwalifikację nowych par, de facto z ledwością pozwolą zrealizować zobowiązania wobec osób już zakwalifikowanych do programu - powiedział prof. Robert Spaczyński z Ginekologicznego-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu. Lekarz dodał, że przyznana dotacja w żaden sposób nie pokrywa potrzeba miasta i całego regionu.

Poznański szpital wnioskował o 5,8 miliona złotych. Ministerstwo przyznało zaledwie 2,4 miliona złotych. Obecny program refundacji potrwa do czerwca 2016 roku. Koszt jednego cyklu,. który nie gwarantuje powodzenia, to 7,5 tysiąca złotych.

- Istnieje możliwość niewykorzystanej kwoty pomiędzy placówkami. Mamy dopiero początek roku, ministerstwo już dziś mogłoby się temu przyjrzeć - powiedział poseł SLD Marek Niedbała. Walkę w tym temacie zapowiada również Michał Stuligrosz z PO.

Kwestia zapłodnień in vitro wciąż budzi żywe dyskusje. O konieczności ujednolicenia prawnych kwestii przeprowadzania tych zabiegów nawołują m.in. politycy konserwatywni. Ich zdaniem każdy embrion musi być traktowany jak człowiek. - Jeżeli świadomie i z uporem dążono do jego poczęcia, nie wolno uważać, że jest tylko materiałem - powiedział kilka dni temu w Poznaniu europoseł Marek Jurek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
17.14 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro