Wcześniej wypożyczano tu filmy erotyczne. Teraz będzie galeria fotografii

Przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu w piątek rozpocznie działalność galeria fotografii. Zajmie przestrzeń po byłej wypożyczalni filmów erotycznych i klubie nocnym. Na otwarcie może przyjść każdy. Pomysłodawcy apelują o przynoszenie ze sobą zdjęć z szuflad, które mogłyby tworzyć Archiwum Społeczne.

Blisko 5000 osób polubiło na Facebooku profil "TAK dla galerii fotografii w Poznaniu" utworzony przez Adriana Wykrotę i Mariusza Foreckiego, fotografów związanych ze Związkiem Polskich Artystów Fotografików Okręg Wielkopolski. Po długich poszukiwaniach lokalizacji, zdecydowano się na utworzenie galerii w pomieszczeniu przy ulicy Głogowskiej 35A. - Udało się znaleźć i wstępnie wynająć od miasta lokal na działalność. W miejscu gdzie niegdyś mieściła się wypożyczalnia kaset video EROTICA i klub nocny EXTREME teraz swoją przestrzeń odnajdzie fotografia - informują organizatorzy i pomysłodawcy galerii.

Wykrota i Forecki byli w tym tygodniu gośćmi Poranka WTK. - Dążymy do tego sukcesu i chcielibyśmy wszystkim serdecznie podziękować. Tym, którzy wsparli akcję na Facebooku, ale też tym, którzy wysłali zdjęcia na pierwszą wystawę - mówi Adrian Wykrota, jeden z pomysłodawców powstania galerii.

Pierwszy dzień otwarty galerii już w piątek, 13 marca. - Będziemy w galerii już od 10.00 rano. Będziemy wspólnie drukować zdjęcia i je wieszać. Zaprezentujemy też program galerii na najbliższy rok, a o 18.00 będzie mieć miejsce wernisaż wystawy - dodaje. Nie wiadomo jeszcze jak nazywać się będzie to miejsce. - Wszystko zostanie ogłoszone w piątek - zaznacza.

W galerii nie będą się odbywać wyłącznie wystawy. - Chcielibyśmy w tym miejscu prowadzić różne działania. Zachęcamy m.in. do udziału w akcji Archiwum Społeczne. W piątek można nam przynieść stare zdjęcia, które każdy posiada w szufladach. Chcemy te zdjęcia skanować, by oddawać mieszkańcom oryginały. Po uzyskaniu zgody od właścicieli, stworzymy z nich właśnie archiwum - tłumaczy Mariusz Forecki. - Mile widziane są zdjęcia z Poznania i Wielkopolski. Chcemy w ten sposób zachowywać naszą spuściznę wizualną. Uruchomimy też możliwość zapisywania się na nasze wizyty przez internet. Wówczas przyjedziemy do kogoś ze skanerem, komputerem i zeskanujemy jego zdjęcia - dodaje.

Pomysłodawcy oglądali kilka lokali, zanim zdecydowali się na ten przy Głogowskiej. - Na pewno to miejsce nie jest idealne. To około 70 metrów kwadratowych i jest dobre na początek. Chcemy wyjść z fotografią na fyrtel i będziemy się starać, by było jak najlepiej wykorzystane - zapewniają.

Więcej o samej galerii i działaniach, które będą w niej podejmowane znajdziesz TUTAJ.