Kownacki założył się z kibicami. 10 bramek albo 5 tysięcy złotych
Lech Poznań pokonał 2:0 Unię Swarzędz w ostatnim tej zimy meczu sparingowym. Obie bramki zdobył Dawid Kownacki, który później za pomocą mediów społecznościowych zawarł ciekawy zakład z kibicami.
Środowe spotkanie było owiane całkowitą tajemnicą. Klub nie wpuścił na nie kibiców i przedstawicieli mediów, a skład Lecha został utajniony. Wszystko związane jest oczywiście z przygotowaniami do sobotniego spotkania z Pogonią Szczecin. Wiadomo tylko tyle, że Kolejorz wygrał 2:0 po dwóch trafieniach Dawida Kownackiego.
Tego samego dnia jeden z kibiców namówił Kownackiego na zakład poprzez serwis Twitter. Jeśli zawodnik strzeli wiosną przynajmniej 10 bramek (w lidze i Pucharze Polski), fan zadeklarował przelanie 400 złotych na cele charytatywne. Napastnik podjął rywalizację i zapowiedział przekazanie 5 tysięcy, jeśli nie uda mu się 10-krotnie pokonać bramkarzy.
Do akcji pod nazwą #DychaKownasia szybko włączyło się wiele osób, również ze środowiska dziennikarskiego, ale nie tylko. W zakład "weszli" m.in. Mateusz Juraszek (prezes firmy STS) czy Bogusław Leśnodorski (sternik Legii Warszawa). W puli jest już obecnie ponad 40 tysięcy złotych.